Polacy rozpoczęli piątkowe skoki od serii próbnej. Najlepiej zaprezentował się Piotr Żyła, który po skoku na odległość 122.5 metra zakończył na 8. miejscu. Dawid Kubacki był 15., Paweł Wąsek 20., a Kamil Stoch 22. Potrójny mistrz olimpijski ciągle szuka sposobu na dobre skoki na dużym obiekcie w Chinach.
Występy Polaków w kwalifikacjach
Jako pierwszy z Biało-Czerwonych zaprezentował się Paweł Wąsek, który uzyskując 117.5 metra bez problemu awansował do sobotniego konkursu. Lepszym skokiem popisał się Dawid Kubacki, który wylądował tuż za 125 metrem. Brązowy medalista z normalnej skoczni trafił akurat na lepsze warunki wietrzne. Następnie na belce usiadł Piotr Żyła, który solidnie zaprezentował się w serii próbnej. Tym razem jednak jego skok nie zachwycił. Biało-Czerwony miał świetną prędkość na progu i wysoką parabolę lotu w nad bulą. Niestety pod koniec skoku dopadł go problem olimpijskiego obiektu - brak noszenia w dolnej części zeskoku.
Wielką niewiadomą był występ Kamila Stocha, który nie ukrywa, że nadal do końca nie wiem jak skakać na dużym obiekcie w Chinach. Polak dał nam powody do pozytywnego spoglądania w stronę sobotnich zawodów, ponieważ oddał swój najlepszy do tej pory 128-metrowy skok. Potrójny mistrz olimpijski oczywiście pięknie prezentował się w locie i zgarnął solidne noty za styl. Wygląda na to, że Stoch powoli odnajduje się na skoczni. Istnieje duża szansa, że w walce o medale uda mu się oddać te optymalne próby.
Miejsca Polaków: (8.) Kamil Stoch, (22.) Dawid Kubacki, (27.) Piotr Żyła, (36.) Paweł Wąsek. Najlepszy w kwalifikacjach okazał się Marius Linvdik, drugie miejsce zajął Halor Egner Granerud, a podium domknął Peter Prevc.
Czytaj też:
Cztery Polki na starcie biathlonowego sprintu. Występ jednej zawodniczki zachwycił