Niepokojące słowa Roberta Lewandowskiego. Chodzi o odejście z Bayernu Monachium
Gdy Robert Lewandowski po rozgrywanym 14 maja meczu z Wolfsburgiem ogłosił, że nie przedłuży kontraktu z Bayernem Monachium, wydawało się, że jego transfer będzie kwestią czasu. Władze bawarskiego klubu nie chcą jednak sprzedawać napastnika i naciskają, by ten wypełnił umowę obowiązującą do końca czerwca 2023 roku.
Sam zainteresowany podczas konferencji prasowej otwierającej zgrupowanie reprezentacji Polski zadeklarował, że jego „historia z Bayernem dobiegła końca". – Po tym wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, nie wyobrażam sobie dalszej dobrej współpracy z bawarskim klubem. Zdaję sobie sprawę z tego, iż transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron – dodawał.
Transfery. Robert Lewandowski zostanie w Bayernie?
Tak stanowcze wypowiedzi nie oznaczają jednak, że Lewandowski na pewno odejdzie z Monachium już w najbliższym okienku transferowym. Świadczą o tym słowa Polaka, jakie padły podczas wywiadu dla niemieckiego dziennika „Bild”. Dziennikarz prowadzący rozmowę wprost zapytał napastnika, czy ten myśli, że latem opuści klub. – Nie wiem – stwierdził, co sugeruje, że pod uwagę brany jest scenariusz, w którym piłkarz mimo chęci zmiany otoczenia będzie musiał wypełnić obowiązujący go kontrakt.
Kontynuując wątek, Lewandowski przypomniał, że poprosił władze Bayernu o zgodę na przeprowadzkę. – Myślę, że to najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji, zwłaszcza że klub może jeszcze uzyskać za mój transfer pieniądze. Ja natomiast dostałbym szansę zmierzenia się z nowym wyzwaniem przez kilka kolejnych lat w innym zespole. Takie jest moje życzenie – zadeklarował.
Dziennikarz zapytał 33-latka też o to, czy ten jest „niewdzięczny i samolubny”. – Nie, nie jestem. Nie jestem egoistą. Wiem, co miałem w Bayernie i bardzo to sobie cenię. Wiem też, że przez osiem lat robiłem wszystko, co w mojej mocy, aby nie zawieść klubu i kibiców – odpowiedział Lewandowski, dodając zarazem, że po ośmiu latach czuje, że „nadszedł czas na nowy etap”.