Stanowcze słowa Roberta Lewandowskiego o Bayernie Monachium. Tego nie spodziewał się nikt

Stanowcze słowa Roberta Lewandowskiego o Bayernie Monachium. Tego nie spodziewał się nikt

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Lewandowski w barwach Bayernu Monachium
Robert Lewandowski w barwach Bayernu Monachium Źródło: Newspix.pl / Zuma / Swen Pfartner
Robert Lewandowski wziął udział w konferencji prasowej reprezentacji Polski, ale najpierw wypowiedział się na temat oczekiwanego odejścia z Bayernu Monachium. Takich ostrych słów ze strony napastnika nie spodziewał się nikt.

Robert Lewandowski przeszedł do kontrataku na konferencji prasowej, w której wziął udział 30 maja. Kapitan reprezentacji Polski został zapytany o swoją przyszłość i potencjalny transfer.

Robert Lewandowski o Bayernie Monachium na konferencji prasowej

– Na dziś pewne jest jedno: moja wspólna historia z Bayernem dobiegła końca. Po tym wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, nie wyobrażam sobie dalszej dobrej współpracy z bawarskim klubem. Zdaję sobie sprawę z tego, iż transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron. Wierzę, że Bayern nie zatrzyma mnie tylko dlatego, że może. Wydaje mi się, że na dzień dzisiejszy tyle mogę powiedzieć na ten temat. Poza tym skupiam się na tym zgrupowaniu, może po nim będzie więcej czasu, aby wypowiedzieć się na ten temat – powiedział kapitan reprezentacji Polski.

– Bayern nie jest poważnym klubem – miał dodać po chwili, kiedy rzecznik prasowy PZPN-u tłumaczył odpowiedź Lewandowskiego po angielsku dla zagranicznego dziennikarza. W dalszej części sprecyzował jednak, że to Jakub Kwiatkowski pogubił się w tłumaczeniu. – Nie powiedziałem, że Bayern jest niepoważnym klubem. To poważna ekipa. Dlatego powiedziałem, że wypowiedź Kuby trzeba schować i jeszcze raz przetłumaczyć. Bayern to poważny klub i mam nadzieję, że nie zatrzyma mnie tylko dlatego, iż może tak zrobić – wyjaśnił

Robert Lewandowski chce odejść z Bayernu Monachium

W ten sposób napastnik ewidentnie chce wymusić presję na sternikach drużyny z Bawarii, aby ci zezwoli na transfer kapitana reprezentacji Polski to innej drużyny. W ostatnim czasie najwięcej mówiło się o zainteresowaniu naszym rodakiem ze strony FC Barcelony. Choć nigdy nie wybrzmiało to oficjalnie, tajemnicą poliszynela jest fakt, że „Lewy” chciałby sprawdzić się w lidze innej niż niemiecka i bardzo ekscytuje go wizja gry w Dumie Katalonii.

Czytaj też:
Dantejskie sceny we Francji. Po meczu na boisku zapanował totalny chaos