Komentarze po meczu Polski z Francją. Dziennikarze wypunktowali słabości Biało-Czerwonych

Dodano:
Polacy po meczu z Francją Źródło: PAP/EPA / Georgi Licovski
Polska przegrała z Francją w meczu 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze i odpadła tym samym z czempionatu. Dziennikarze komentujący spotkanie Biało-Czerwonych zwrócili uwagę na grę ofensywną podopiecznych Czesława Michniewicza oraz zawodników, którzy pokazali się z dobrej strony.

Reprezentacja Polski swój udział w tegorocznym mundialu zakończyła na 1/8 finału, gdzie uległa Francuzom. Trójkolorowi wygrali 3:1, chociaż jeszcze w pierwszej połowie wydawało się, że Biało-Czerwoni mogą powalczyć o korzystniejszy wynik. Podopiecznym Czesława Michniewicza brakowało jednak jakości w ofensywie i czujności w formacji obronnej, przez co obrońcy tytułu w drugiej połowie przypieczętowali swoją przewagę.

Polska – Francja. Dziennikarze o grze Biało-Czerwonych

Mecz był na bieżąco komentowany przez dziennikarzy, którzy swoimi spostrzeżeniami dzielili się na Twitterze. Piotr Majchrzak z Viaplay zwrócił uwagę na dobrą zmianę, którą dał w starciu z Francją Kamil Grosicki. „Szkoda, że Grosik nie wszedł wtedy, kiedy Zalewski. Szkoda, że nie wszedł z Meksykiem. Zalewski mentalnie nie dźwignął turnieju, Grosik tak" – napisał. Przy okazji docenił też Jakuba Kamińskiego, który jego zdaniem wyróżniał się wśród zawodników z pola. „Euro 2024 jego i ciągnie nas tam jak Błaszczykowski” – stwierdził.

Jakuba Kamińskiego docenił także Adam Sławiński związany z Kanałem Sportowym. „Dla przyszłości tej kadry najgorsze jest to, że najlepszymi zawodnikami na turnieju znów byli najstarsi. Kogo perspektywicznego wypromował ten turniej? Kamiński? Nikt więcej” – przekonywał.

Maciej Łuczak z Meczyki.pl ocenił z kolei, że Polacy rozgrywali „niezły” mecz, ale utrudniali sobie życie w ofensywie. „Tu złe przyjęcie, tam zagranie nie w tempo, tu o dziesięć centymetrów niecelnie. Strasznie to widać na tym poziomie” – napisał.

Mundial 2022. Polska ma potencjał

W ogniu krytyki znalazł się za to Krystian Bielik, który przy golu na 2:0 nie wrócił się za Francuzami, chociaż miał zapas sił. „Jako człowiek, który od zawsze był za Bielikiem, czuję się potwornie rozczarowany po tym turnieju. Może nie odarty ze złudzeń, bo nadzieję wciąż mam, ale turniej zmarnowany” – ocenił Tomasz Ćwiąkała z Canal+ Sport.

Sebastian Staszewski z Interii zwrócił z kolei uwagę na rzuty karne dyktowane w meczach Polaków na . „Szkoda, ale chociaż spróbowaliśmy… Jakość Francji była niepodważalna, ale my też mieliśmy swoje momenty. Jednego w naszych meczach na pewno nie brakowało: emocji przy… rzutach karnych. Ktokolwiek by je strzelał" – stwierdził.

Polacy w meczu z Trójkolorowymi zagrali o wiele lepiej, niż w meczach grupowych, na co zwrócił uwagę dyrektor Canal+ Sport Michał Kołodziejczyk. „Pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę ze znacznie silniejszym przeciwnikiem. Nie ma wstydu. Nie wiem, która nasza reprezentacja jest prawdziwa – ta z grupy, czy ta z meczu z Francją” – napisał.

Źródło: WPROST.pl / Twitter
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...