Iga Świątek oceniła swoją grę. Rywalki mają czego się obawiać
Podczas tegorocznej edycji WTA Doha na drodze do triumfu Igi Świątek stawały Danielle Collins, Weronika Kudiermietowa oraz Jessica Pegula. Polka miała mierzyć się również z Belindą Bencić, jednak Szwajcarka w ostatniej chwili wycofała się z turnieju. Raszynianka spektakularnie zwyciężała w każdym z tych meczów, pokazując kosmiczny tenis. W dwóch pierwszych meczach Polka triumfowała po (6:1, 6:0), a w finale z Pegulą Świątek straciła trzy gemy wygrywając 6:3, 6:0.
Iga Świątek: Nie sądzę, że osiągnęłam szczyt
Iga Świątek, cytowana przez serwis tennisuptodate.com oceniła swoją grę w WTA Doha. Pierwsza rakieta świata oświadczyła, że jeszcze nie jest w najlepszej formie, co może być kłopotem dla reszty stawki. – Cóż, nie sądzę, że osiągnęłam szczyt. Przede mną jest jeszcze wiele turniejów, które lubię, takie jak Rzym, Roland Garros, w zasadzie cały sezon gry na mączce – stwierdziła.
– Po prostu podniosłem swój poziom porównując do Australii, to wszystko – podkreśliła.
Iga Świątek wróciła pamięcią do Australian Open
Wspominając o Australian Open, w którym przegrała z Jeleną Rybakiną 4:6, 4:6 w 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne, Iga Świątek przyznała, że to był dopiero początek sezonu, a ona miała bardzo ciężkie przygotowania. – Mój okres przedsezonowy był bardzo intensywny zarówno na korcie, jak i poza nim – przyznała, dodając, że jej pogromczyni – Jelena Rybakina zasłużyła w tamtym momencie na zwycięstwo.
– Później doszła do finału, więc na pewno była w dobrej formie – zakończyła.
WTA Dubaj. Kiedy Iga Świątek zagra kolejny mecz?
Swój kolejny mecz Iga Świątek rozegra we wtorek 21 lutego w turnieju WTA Dubaj. Jej rywalką będzie Leylah Fernandez. Kanadyjka jest 37. rakietą świata. Tenisistki wyjdą na kort nie wcześniej niż o godz. 16:00 polskiego czasu. Transmisję na żywo z tego meczu będzie można oglądać na antenie Canal+.