Adam Małysz zaoferował wsparcie Dawidowi Kubackiemu. Zdradził, co odpowiedział skoczek

Dodano:
Adam Małysz Źródło: PAP / Grzegorz Momot
Problemem rodzinnym Dawida Kubackiego żyje cały świat skoków narciarskich. Tym razem głos zabrał Adam Małysz, który złożył wiceliderowi Pucharu Świata obietnicę.

Nieszczęście Dawida Kubackiego postawiło na nogi całą rodzinę skoków narciarskich. Zarówno jemu oraz jego żone Marcie wszyscy składają życzenia siły, jak i wytrwałości. Dla niewiedzących wspomnimy, że Polak wydał oświadczenie, iż małżonka skoczka trafiła do szpitala, gdzie walczy o życie z przyczyn kardiologicznych, o czym 33-latek poinformował za pośrednictwem Instagrama. Dodał też, że tegoroczny Puchar Świata jest już dla niego zakończony. Na jego wpis zareagowali m.in. Halvor Egner Granerud, Stefan Kraft, Daniel Andre Tande, Ziga Jelar czy Karl Geiger. Wszyscy jednoczą się z rodziną Kubackich.

Adam Małysz zabrał głos ws. nieszczęścia Dawida Kubackiego

Dawid Kubacki może liczyć na wsparcie nie tylko kolegów z drużyny oraz najbliższych osób, ale również urzędników i legend tego sportu. Jedną z takich osób jest Adam Małysz, który w rozmowie z serwisem sport.interia.pl przyznał, że skontaktował się z nowotarżaninem za pośrednictwem SMS. Po niedługim czasie otrzymał wiadomość zwrotną.

— Wspieramy Dawida, jak możemy. W tej chwili modlimy się za niego. Ma od nas gwarancję, że jeżeli będzie potrzebował z naszej strony jakiejkolwiek pomocy, to natychmiast ją otrzyma. Napisałem do niego SMS-a w tej sprawie. Odpisał: „Tak, oczywiście, dziękuję” – mówił Adam Małysz.

Adam Małysz wspomina rozłąkę z bliskimi

Głowa Polskiego Związku Narciarskiego wspomina czasy, kiedy przez skoki narciarskie większość czasu znajdował się poza domem i z daleka od najbliższych. Jak twierdzi, były to dla niego bardzo trudne chwile.

— Sam jako zawodnik wiele dni w roku przebywałem poza domem. Zawsze się człowiek martwił o swoich najbliższych, to naturalne. Pamiętam dokładnie, co czułem, kiedy dowiedziałem się, że ciężko zachorował mój teść. Ale to na pewno sytuacja nie tak dramatyczna i nieporównywalna z tym, co przeżywa teraz Dawid — dodał prezes PZN.

Źródło: sport.interia.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...