Piłkarz Śląska broni zespołu przed krytyką. „Ktoś taki powinien zakończyć karierę”
Śląsk Wrocław z pewnością nie może zaliczyć sezonu 2022/2023 do udanych. Klub, który przyzwyczaił kibiców do walki w górnej połowie tabeli, teraz musi mierzyć się z sytuacją walki o utrzymanie na najwyższym szczeblu ligowym. Kompromitacja w Pucharze Polski oraz liczne sprawy wewnętrzne sprawiły, że z funkcją dyrektora sportowego klubu pożegnał się Dariusz Sztylka.
Łukasz Bejger broni zaangażowania piłkarzy Śląska Wrocław
Słabe wyniki zespołu wywołują niezadowolenie wśród kibiców zespołu. Ci przede wszystkim zwracają uwagę na słabe zaangażowanie zawodników, którzy ich zdaniem nie dają z siebie wszystkiego. Choć Ivan Djurdjević przepraszał i obiecywał poprawę wyników, to efektów w tabeli brak. Do zarzutów o podejście do meczów odniósł się Łukasz Bejger. W rozmowie z portalem TVP Sport były piłkarz akademii Manchesteru United stwierdził, iż jakiekolwiek zarzuty o mało ambitne podejście do gry są nieprawdziwe. Jego zdaniem, zawodnicy dobrze starają się walczyć o zachowanie ekstraklasowego bytu.
– Jeśli ktoś zarzuca nam, że nie dajemy z siebie wszystkiego, to jest to nieprawdą. Albo głupotą, bo który piłkarz chciałby wychodzić na boisko i przegrywać mecze? Jak słyszę takie komentarze, że nie biegamy albo specjalnie przegrywamy mecze, to myślę, że gdyby ktoś taki był, to powinien skończyć karierę – powiedział Bejger.
Śląsk Wrocław walczy o utrzymanie w PKO Ekstraklasie
Urodzony w 2002 roku Bejger wspominał w wywiadzie także o okresie spędzonym w akademii Czerwonych Diabłów. Piłkarz opowiadał, że treningi w czołowym klubie świata oraz rozmowy z czołowymi piłkarzami stanowiły dla niego sporą naukę. Wychowanek Piłkarza Golub-Dobrzyń przyznał, że jest chętny w przyszłości na kolejny wyjazd za granicę, lecz tylko w roli pewnego punktu drużyny.
Śląsk Wrocław jest obecnie 14. w tabeli PKO Ekstraklasy, mając tyle samo punktów co znajdujące się tuż nad strefą spadkową Zagłębie Lubin.