Dawid Kubacki opowiedział o stanie zdrowia żony. „Okazało się, że jest częściowo sparaliżowana”

Dodano:
Dawid Kubacki Źródło: Shutterstock / Marcin Kadziolka
Dawid Kubacki zdradził, jak się czuje jego żona po powrocie do domu. Skoczek narciarski poinformował, że to, co się stało zostawi swój ślad i będzie miało swoje konsekwencje. Ponadto reprezentant Polski poinformował, że po przebudzeniu okazało się, że Marta Kubacka jest częściowo sparaliżowana.

Dawid Kubacki wycofał się z końcówki sezonu Pucharu Świata w skokach ze względu na stan zdrowia jego żony – Marty, która trafiła do szpitala z kłopotami kardiologicznymi. Cały świat skoków oraz polscy kibice zjednoczyli się z Kubackimi i różnymi gestami okazywali im swoje wsparcie.

Kubaccy wrócili do domu

Na szczęście ta historia ma happy end i w piątek 14 kwietnia na swoim Facebooku Dawid Kubacki poinformował, że wraz z żoną wracają do domu.

„Wróciliśmy dzisiaj do domu i śmiało mogę powiedzieć, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Dziękuję za każdą Waszą modlitwę, dobrą myśl, słowo otuchy. Nadal będą nam potrzebne, bo Marta zaczyna intensywną rehabilitację, a ja będę uczył się nowej rzeczywistości. Dziękujemy całej załodze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Jesteście teamem na miarę zwycięstwa w Pucharze Narodów! Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie” – napisał na Facebooku Dawid Kubacki.

Dawid Kubacki: Było bardzo źle

Teraz w wywiadzie dla Polsat News skoczek zdecydował się ujawnić więcej szczegółów dotyczących jego rodzinnej tragedii, która na szczęście skończyła się dobrze. – Było bardzo źle. Uważam, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów – poinformował Dawid Kubacki w rozmowie z reporterką Polsat News Moniką Zalewską.

– Była to walka o życie. Po tygodniu wiedzieliśmy, że uda się je ocalić, że będziemy musieli martwić się innymi problemami – wyjaśnił mistrz świata i dodał, że przy wybudzaniu jego żony okazało się, że ma sparaliżowaną jedną stronę ciała.

Dawid Kubacki: To, co się stało pozostawi swój ślad

Skoczek narciarski kilkukrotnie podziękował lekarzom i rehabilitantom za wszystko, co uczynili dla jego rodziny. – Dzięki ich pracy żona w tej chwili chodzi i może robić większość rzeczy, to też jest cud – powiedział Kubacki.

To niestety nie koniec kłopotów Marty Kubackiej, bo jak powiedział jej mąż to, co się stało zostawi swój ślad i na dłuższą metę będzie miało swoje konsekwencje. – Rehabilitacja jest dalej potrzebna. Ja muszę się trochę przeorganizować i wejść w tryb domowy, gdzie muszę robić większość rzeczy, które wcześniej robiliśmy wspólnie – zdradził i dodał, że jego żona nie może wszystkiego zrobić przy dzieciach oraz na razie nie jeździ samochodem.

Marta Kubacka potrzebuje implantu

Dawid Kubacki poinformował, że jego żona będzie potrzebowała defibrylatora serca. – Taki implant ICD pozwala tak naprawdę normalnie korzystać z życia – zaznaczył skoczek.

Ponadto reprezentant Polski zdradził, iż lekarze ustalili, co spowodowało, że Marta Kubacka trafiła do szpitala, ale nie chciał o tym mówić. – Badamy jeszcze, skąd się ta przyczyna wzięła. Tutaj nie chcę wchodzić w szczegóły, bo to dokumentacja medyczna, nie powinienem tego upubliczniać – zakończył.

Źródło: polsatnews.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...