Znamy nazwisko nowego prezesa PKOl. Wybór nikogo nie dziwi
Przez lata przyzwyczailiśmy się, że funkcję prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego pełnił Andrzej Kraśnicki. Były już sternik organizacji objął funkcję po ś.p Piotrze Nurowskim, który w kwietniu 2010 roku zginął w katastrofie smoleńskiej. Pierwotnie zjazd przewidziano na 2021, ale z powodu pandemii go przełożono.
Radosław Piesiewicz pokonał Kewina Rozuma w wyborach na prezesa PKOl
Od samego początku chęć na fotel prezesa miał Radosław Piesiewicz, zarządca Polskiego Związku Koszykówki i Polskiej Ligi Koszykówki. Z czasem otrzymał poparcie Kraśnickiego, który początkowo też miał kandydować, lecz z czasem zrezygnował, sygnalizując wsparcie dla młodszego kandydata. Gdy wydawało się, że szef PZKosz będzie jedynym kandydatem, nieoczekiwanie chęć udziału w wyborach zgłosił Kewin Rozum. Pochodzący z Krotoszyna 29-latek pełni funkcję prezesa Polskiego Związku Sumo.
W głosowaniu odbywającym się siedzibie PKOl w warszawskim Centrum Olimpijskim udział wzięło 168 osób (uprawnionych było 173 osoby). Piesiewicz wygrał wybory, zdobywając 138 głosów (82 procent), pokonując Rozuma, który otrzymał 24 głosy. Dodatkowo do urny wyborczej wrzucono 6 pustych kart.
Kariera Radosława Piesiewicza
Radosław Piesiewicz to urodzony w 1981 roku absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 2016-2017 był wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej odpowiedzialnym za marketing i sprzedaż. Od 2018 roku pełnił funkcje prezesa Polskiego Związku Koszykówki i Polskiej Ligi Koszykówki. Jak poinformował wcześniej Piesiewicz, w przypadku wyboru na sternika PKOl zrezygnuje z zarządzania PLK, lecz pozostanie na stanowisku szefa PZKosz. Jego stanowisko może przejąć Łukasz Koszarek, były kapitan reprezentacji Polski w koszykówce, który po tym sezonie skończy karierę.