Prezes PZPS chwali gwiazdę Jastrzębskiego Węgla. „Okrzepł i dorósł siatkarsko”
Jastrzębski Węgiel cieszy się z trzeciego w historii mistrzostwa Polski. Zawodnicy Marcelo Mendeza nie dali żadnych szans Grupa Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle zwyciężając w trzech meczach. Ostatni z nich był dominacją nowych złotych medalistów, którzy ani razu nie pozwolili „Koziołkom” przekroczyć bariery zdobytych 20 punktów w secie. To jednak nie koniec rywalizacji kędzierzyńsko-jastrzębskiej, bowiem za nieco ponad tydzień obie ekipy zmierzą się ze sobą w finale Ligi Mistrzów.
Prezes PZPS chwali Tomasza Fornala
Jastrzębski był w finałach PlusLigi kompletną drużyną. Jedną z wiodących postaci zespołu Marcelo Mendeza był Tomasz Fornal. Przyjmujący błyszczał fantastyczną formą, która znalazła odzwierciedlenie w indywidualnych statystykach. Pochodzący z Krakowa gracz był MVP drugiego meczu finału, a w decydującym starciu zdobył dla klubu osiem „oczek”. Zdaniem Sebastiana Świderskiego, prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej, przyjmujący rozwinął się przez ostatni sezon. Widzi w nim ważny element zespołu Nikoli Grbicia, który już niedługo rozpocznie zmagania w Lidze Narodów.
– Teraz swoją grą pokazywał, że jest świetnie przygotowany mentalnie. Dorósł do grania na bardzo wysokim poziomie. Stał się też zawodnikiem kompletnym. O tym, że jest znakomity w ofensywie, to wiedzieliśmy, ale zrobił ogromny postęp w przyjęciu i obronie. To, co robił z tyłu, zasługiwało na uznanie, a przecież wyciągał naprawdę trudne piłki. Ogromną pracę pod tym względem wykonał sztab szkoleniowy Jastrzębskiego Węgla. Tomek okrzepł w tym sezonie i dorósł siatkarsko – powiedział Świderski w rozmowie z Interią.
Jastrzębski Węgiel i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle powalczą w finale LM
Obie ekipy mają okazję do odpoczynku w najbliższy weekend. Kolejny będzie już jednak ostatnim aktem w rywalizacji. Jastrzębski i ZAKSA powalczą o zwycięstwo w pierwszym w historii polskim finale Ligi Mistrzów.