Max Vestappen nie gryzł się w język. Znów błyszczał, ale miał wątpliwości
Krótko po rozegraniu Grand Prix Austrii kierowcom Formuły 1 przyjdzie rywalizować w Wielkiej Brytanii na słynnym torze Silverstone. Główne wyścigi jeszcze przed nami, póki co zawodnicy zmierzyli się ze sobą w pierwszym treningu, w którym najjaśniej błyszczała gwiazda Maxa Verstappena. Mimo że Holender odniósł kolejny mały sukces, to po wszystkim z jego ust padło kilka słów krytyki.
Max Verstappen najlepszy przed Grand Prix Wielkiej Brytanii
Będący w zdecydowanie najlepszej formie w tym sezonie kierowca znokautował pozostałych przeciwników. Co ciekawe nie od samego początku szło mu tak świetnie. Były takie momenty, kiedy zagrażał mu Charles Leclerc. Monakijczyk w pewnej chwili nawet prowadził w tabeli czasów, lecz później wszystko uległo zmianie i – można rzec – wróciło do normy.
Koniec końców na mecie jako pierwszy zameldował się właśnie Verstappen z czasem 1:28.600. Tym samym okazał się szybszy od drugiego Sergio Pereza o 0,448, a trzeciego Alexander Albona o 0,489. Wspomniany wcześniej Charles Leclerc wylądował na piątej lokacie.
Gorzkie słowa Maxa Verstappena
Holender odzyskał przewagę nad resztą stawki po tym, jak zmienił opony i założył te bardziej miękkie. Generalnie jednak w kwestii ogumienia nie miał dziś najlepszej opinii. – Przyczepność była gorsza z każdy okrążeniem – mówił na początku pierwszego treningu. Potem dodawał, że momentami czuł się, jakby jechał po lodzie, a nie po asfalcie.
Kto wie, czy tego typu komentarze wkrótce walnie nie przyczynią się do rewolucji w Formule 1, o której mówi się od jakiegoś czasu. Wszystko ze względu na to, że nowym dostawcą opon może zostać firma Bridgestone, która wskoczyłaby w miejsce Pirelli. Już wcześniej ciche poparcie co do tego dawali członkowie poszczególnych zespołów – oczywiście w sposób anonimowy.
Miejsce | Imię i nazwisko | Kraj | Drużyna | Punkty |
---|---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Holandia | Red Bull Racing | 229 |
2. | Sergio Perez | Meksyk | Red Bull Racing | 148 |
3. | Fernando Alonso | Hiszpania | Aston Martin | 129 |
4. | Lewis Hamilton | Wielka Brytania | Mercedes | 108 |
5. | Carlos Sainz | Hiszpania | Ferrari | 86 |
6. | Charles Leclerc | Monako | Ferrari | 72 |
7. | George Russell | Wielka Brytania | Mercedes | 70 |
8. | Lance Stroll | Kanada | Aston Martin | 43 |
9. | Esteban Ocon | Francja | Alpine | 31 |
10. | Lando Norris | Wielka Brytania | McLaren | 22 |
11. | Pierre Gasly | Francja | Alpine | 17 |
12. | Nico Hulkenberg | Niemcy | Haas | 9 |
13. | Alexander Albon | Tajlandia | Williams | 7 |
14. | Oscar Piastri | Australia | McLaren | 5 |
15. | Valtteri Bottas | Finlandia | Alfa Romeo | 5 |
16. | Guanyu Zhou | Chiny | Alfa Romeo | 4 |
17. | Yuki Tsunoda | Japonia | Alpha Tauri | 2 |
18. | Kevin Magnussen | Dania | Haas | 2 |
19. | Logan Sargeant | Stany Zjednoczone | Williams | 0 |
20. | Nyck de Vries | Holandia | Alpha Tauri | 0 |