Polska nie musi bać się Japonii? „Oni nam niezwykle leżą”
Polscy siatkarze podchodzą do półfinału Ligi Narodów w bardzo dobrych nastrojach. Po świetnej końcówce fazy zasadniczej VNL, zawodnicy Nikoli Grbicia pewnie zwyciężyli Brazylię, mistrzów Ligi Narodów z 2021 roku, 3:0. Choć przed laty rywale uchodzili za dominatorów, to w czwartkowym meczu było widać cień wielkich Canarinhos.
Ekspert przewiduje grę Polski z Japonią
Na Polaków czeka teraz inne zadanie. Polacy zmierzą się z Japonią, rewelacją fazy zasadniczej Ligi Narodów 2023. Zawodnicy Philippe’a Blaina rozpoczęli turniej od dziesięciu meczów bez porażki. Dopiero w ostatnim turnieju w Pasay City ulegli najpierw Włochom, a później Polakom 0:3. Reprezentacja Kraju Kwitnącej Wiśni to zespół, z którym w ostatnich latach siatkarze kadry Polski nie mają dużych problemów.
Jak powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Oskar Kaczmarczyk, były statystyk reprezentacji Polski, a obecnie pracownik Volley Station, firmy odpowiadającej za dane z meczów Ligi Narodów, Japonia to przeciwnik, z którym dobrze się gra Biało-Czerwonym. Zwraca jednak uwagę na umiejętności gry rywala po wybloku.
– Mam przekonanie, że oni po prostu niezwykle nam leżą. Nieprzypadkowo wygraliśmy z nimi 3:0 na koniec rundy zasadniczej Ligi Narodów – powiedział Kaczmarczyk. – Ich zagrywka nie zrobi nam takiej krzywdy, jak brazylijska. Jest ciężka, ale pasująca nam, więc przyjęcie będzie bardziej stabilne, dzięki czemu wykorzystamy lepiej fizykę naszych środkowych i skrzydłowych. Oczywiście nie będzie to łatwy mecz, trzeba być przygotowanym na ich świetną grę po wyblokowaniu naszej akcji, ale mimo wszystko jestem optymistą – stwierdził były statystyk męskiej i żeńskiej reprezentacji Polski.
Cztery zespoły walczą o złoto Ligi Narodów
Mecz Polski z Japonią (o godzinie 17:00) rozpocznie sobotnią rywalizację w VNL. W drugim meczu półfinałów USA zagra z Włochami.