Łukasz Kaczmarek nie gryzł się w język. Atakujący reprezentacji wytknął wielki absurd

To, że kalendarz siatkarskich wydarzeń jest przeładowany, wiadomo od bardzo dawna. Argumentem „za” ze strony organizatorów (m.in. FIVB czy CEV, a krajowo PLS) z pewnością są kwestie finansowe. Nie zmienia to jednak faktu, że organizmy sportowców mają swoją ograniczoną zdolność do regeneracji. Jeśli tego czasu brakuje, a brakuje, zaczynają się problemy związane z kontuzjami i problemami zdrowotnymi.
Łukasz Kaczmarek z jasnym przekazem co do liczby meczów
Nie tak dawno pisaliśmy, że Biało-Czerwoni – wliczając mecze oficjalne i towarzyskie – rozegrają łącznie 40 meczów w 2023 roku. To naprawdę gigantyczna dawka, nawet biorąc pod uwagę, że żaden z kadrowiczów nie zaliczy kompletu gier. Ci najbardziej istotni grają w najważniejszych imprezach reprezentacyjnych, a za chwilę będą rozpoczynać sezon klubowy. W wielu przypadkach jeszcze bardziej obciążający.
Kaczmarek to, zwłaszcza pod nieobecność Bartosza Kurka, podstawowy atakujący reprezentacji. Ważna postać drużyny narodowej oraz równie istotny gracz Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wielokrotnie wskazywał w przeszłości na absurdalne decyzje związane z liczbą gier, które mają do rozegrania siatkarze w sezonie.
Podczas pobytu w Chinach na turnieju kwalifikacyjnym do IO 2024 Kaczmarek wymownie wyliczył, że piątkowy mecz z Argentyną był jego… 72 meczem w sezonie. Dokładając spotkania z Holandią (sobota) i Chinami (niedziela), może skończyć się na 74 pojedynkach Kaczmarka na koncie. Dołożyć należy bowiem mecze w PlusLidze, Superpucharze Polski, Pucharze Polski oraz rozgrywkach prestiżowej Ligi Mistrzów.
A dodajmy, że PlusLiga startuje już 20 października. ZAKSA swój mecz numer jeden rozegra w sobotę 21.10, rywalem będzie PGE GiEK Skra Bełchatów.
Polska – Holandia, gdzie i o której oglądać mecz siatkarzy?
Biało-Czerwoni mają przed sobą jeszcze dwa pojedynki do końca turnieju kwalifikacyjnego w Chinach. Mistrzowie Europy w sobotę zagrają z dobrze sobie znanym zespołem Holandii. Polacy i Holendrzy mieli okazję mierzyć się kilka tygodni temu podczas turnieju o czempionat Starego Kontynentu. Polska wygrała wówczas pewnie 3:1.
Sobotnie (tj. 7 października) starcie Polska – Holandia rozpocznie się o godzinie 10:00 polskiego czasu. Mecz będzie pokazywany na antenie Polsatu Sport i TVP Sport. Dodatkowo transmisja online pojawi się zarówno na stronie internetowej TVP Sport, jak i za pośrednictwem platformy Polsat Box Go.