Kolejny klub PKO BP Ekstraklasy zwolnił trenera. Następcą ma zostać znany szkoleniowiec

Poczynania ŁKS Łódź w bieżącym sezonie PKO BP Ekstraklasy nie są najciekawsze. Łodzianie zajmują ostatnie miejsce w tabeli z siedmioma punktami na koncie. Tyle samo ma Ruch Chorzów, jednak bilans bramek sprawia, że łódzki klub jest niżej. Podopieczni Kazimierza Moskala zwyciężyli zaledwie dwa mecze: z Koroną Kielce 2:1 i Pogonią Szczecin 1:0, a jeden punkt zdobyli w potyczce domowej z Jagiellonią Białystok (2:2). Tak słabe wyniki znalazły właśnie swoje odzwierciedlenie.

Kazimierz Moskal zwolniony z ŁKS-u Łódź

Kazimierz Moskal nie jest już szkoleniowcem drużyny z Łodzi. Wraz z nim z klubu odszedł Marcin Pogorzała. Na oficjalnej stronie internetowej ŁKS-u Łódź pojawiło się zawiadomienie, w którym przekazano o zakończeniu współpracy. Klub wyraził radość ze wszystkiego, co 56-latek wniósł do zespołu oraz podziękowano mu za całą pracę, jaką włożył w funkcjonowanie całej drużyny.

„Teraz nadszedł czas rozstania, więc bardzo dziękujemy Kazimierzowi Moskalowi za jego zaangażowanie i wiele radości, których dostarczyły nam, zwłaszcza w poprzednim zwieńczonym awansem sezonie, spotkania z udziałem »Rycerzy Wiosny«, życząc przy tej okazji powodzenia w dalszej karierze trenerskiej” — poinformował Łódzki Klub Sportowy.

Przypomnijmy, że była to druga kadencja Kazimierza Moskala na stanowisku szkoleniowca ŁKS-u Łódź. W pierwszej poprowadził Łodzian w 64 spotkaniach. Teraz jego przygoda zakończyła się na 47 meczach, jednak dzięki jego zaangażowaniu drużynie udało się awansować do PKO BP Ekstraklasy. Według wstępnych informacji, które krążą po mediach społecznościowych jego następcą ma zostać Piotr Stokowiec. Miały odbyć się już pierwsze rozmowy na ten temat, jednak nie ma jeszcze potwierdzenia.