Skandal antydopingowy w Ekstraklasie? Członkom klubu grozi surowa kara
Jakiś czas temu Bartosz Salamon został zawieszony i wciąż czeka na wyrok w sprawie stosowania dopingu. Przypomnijmy, że w minionym sezonie po pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Konferencji Europy przeciwko ACF Fiorentinie w organizmie defensora Lecha Poznań wykryto niedozwoloną substancję. W ostatnim czasie został poproszony o osobiste stawienie się w siedzibie UEFA w Nyonie. Celem tej wizyty było wyjaśnienie sprawy, a według ustaleń mediów, stoper miał odpowiadać na dodatkowe pytania. Teraz Polska Agencja Antydopingowa prowadzi śledztwo w jednym z klubów PKO BP Ekstraklasy.
POLADA: Przedstawiciele klubu obecnie nie są zawieszeni
Na platformie X (dawniej Twitter) Polska Agencja Antydopingowa poinformowała, że mogło dojść do naruszenia przepisów antydopingowych przez przedstawicieli klubu Radomiak Radom. „Jeden z piłkarzy i jeden z przedstawicieli sztabu są podejrzani o naruszenie przepisów z art. 2.5 Przepisów Antydopingowych POLADA 2021. tj. Manipulowanie lub próba manipulowania przez zawodnika, lub inną osobę jakąkolwiek częścią kontroli antydopingowej” – czytamy.
Polska Agencja Antydopingowa poinformowała również, iż wpłynęły do niej wyjaśnienia klubu w tej sprawie. „Będą one analizowane. Obecnie zawodnik i członek sztabu nie są zawieszeni” – czytamy.
Co im za to grozi?
Według ustaleń dziennikarzy „Przeglądu Sportowego” Onet ma chodzić o Luiza Gustavo Novaes Palharesa, czyli Luizao i dyrektora sportowego Octawiana Moraru. W przypadku udowodnienia próby manipulacji grozi kara do 4 lat dyskwalifikacji.
„Do podejrzenia naruszenia przepisów doszło 5 października 2023 roku podczas kontroli antydopingowej przeprowadzonej podczas treningu. Wszystkie wyniki laboratoryjne są wynikami negatywnymi na obecność substancji zabronionych w organizmach zawodników” – czytamy.
Po 13 meczach w tym sezonie Ekstraklasy Radomiak Radom plasuje się na ósmym miejscu z dorobkiem osiemnastu punktów. Swój najbliższy mecz klub rozegra z Legią Warszawa, która w ostatnim czasie notuje gorszy czas. Wojskowi plasują się na szóstym miejscu w tabeli z dwudziestoma „oczkami” na koncie po dwunastu spotkaniach.