Sytuacja dotycząca zawieszenia Bartosza Salamona wydaje się nabierać tempa. Przypomnijmy, że w minionym sezonie po pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Konferencji Europy przeciwko ACF Fiorentinie w organizmie defensora Lecha Poznań wykryto niedozwoloną substancję. Obecność diuretyku potwierdziła również próbka B, która sprawiła, że piłkarz został zawieszony. Od tamtej pory stoper nie pojawił się na murawie, a jakby tego było mało ma również zakaz trenowania z drużyną.
Coś się ruszyło w sprawie Bartosza Salamona
Pierwotnie Bartosz Salamon miał zostać zawieszony na trzy miesiące, jednak do tego nie doszło, a UEFA wysłała do PZPN, Lecha Poznań oraz prawników obrońcy Kolejorza list, w którym poinformowano, że zawodnik zostanie wykluczony z gry na dłużej. Teraz w sprawie defensora zaczęło się coś dziać.
Jak poinformował Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty, sprawa ta zbliża się ku końcowi, a Bartosz Salamon został poproszony o osobiste stawienie się w siedzibie UEFA w Nyonie. Celem tej wizyty było wyjaśnienie sprawy, a według ustaleń mediów, stoper miał odpowiadać na dodatkowe pytania.
Kiedy zostanie podjęta decyzja dotycząca Bartosza Salamona?
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska ostateczna decyzja UEFA ma zostać podjęta w ciągu 3-4 tygodni. Nie wiadomo, jaka będzie kara. Według panujących przepisów zawieszenie Bartosza Salamona może trwać nawet cztery lata. Jednak wszystko jest teraz w rękach odpowiedzialnych za to organów.
Bartosz Salamon jest wychowankiem akademii Lecha Poznań. Z drużyny U-19 w lipcu 2006 roku przeniósł się do młodzieżowego zespołu Brescii. Wtedy zaczęła się jego włoska przygoda, która trwała do 2019 roku, a zawodnik występował w takich zespołach jak Milan, Sampdoria, Pescara, Cagliari, Spal czy Frosinone. Obecnie defensor ma wazny kontrakt z Kolejorzem.
Czytaj też:
Bartosz Salamon zabrał głos po zawieszeniu przez UEFA. Zdradził, jak odreagowujeCzytaj też:
Z Lubina do AC Milan. Wielki transfer gwiazdy młodzieżowej kadry