Mowa o tym, co dzieje się od otwarcia sezonu 2025/26. Drużyna prowadzona przez trenera Mariusza Sordyla, to jeden z najbardziej walecznych teamów w stawce. Zespół Energi Trefl Gdańsk na 11 rozegranych meczów zanotował 7 zwycięstw. Aż czterokrotnie wygrywając po tie-breakach, najwięcej spośród wszystkich drużyn w PlusLidze.
PlusLiga: Ergo Arena nadal niezdobyta! „Debiut” Piotra Nowakowskiego
W czwartkowym meczu po drugiej stronie siatki pojawiła się rewelacyjnie dotychczas spisująca się PGE GiEK Skra Bełchatów. Rewelacyjnie, bo raczej mało kto zakładał, że bełchatowski zespół będzie na podium po 11 rozegranych meczach.
Zespół trenera Krzysztofa Stelmacha przegrał jednak w Ergo Arenie 0:3. Co ciekawe, wbrew „tradycji” gospodarzy, tym razem Energa Trefl nie potrzebowała pięciu partii, żeby rozstrzygnąć losy meczu na swoją korzyść. Wspomniane pięciosetówki, jeśli się trafiały – te zwycięskie – to tylko w obiekcie położonym tuż obok Bałtyku.
Dodajmy, że w Ergo Arenie przegrała choćby ZAKSA Kędzierzyn-Koźle czy… liderujący Aluron CMC Warta Zawiercie. To miejsce po prostu ma swoją magię, niezależnie, czy mowa o klubowym graniu, czy występach reprezentacji Polski.
MVP meczu został wybrany Tobias Brand. Niemiecki przyjmujący świetnie prezentuje się w obecnym sezonie w szeregach gdańszczan. Na uwagę zasługuje również powrót – już od A do Z – na boisko wziąć grającej legendy polskiej siatkówki, Piotra Nowakowskiego.
Świetny środkowy wrócił do PlusLigi w poprzednim meczu Energi Trefla, na wyjeździe z Bogdanką LUK Lublin. Wówczas było to jednak wejście z kwadratu dla rezerwowych, a przeciwko Skrze „Cichy Pit” wyszedł w podstawowym składzie.
– Byłem niesamowicie zestresowany tuż przed spotkaniem, cały dzień chodziłem zestresowany, jeszcze chłopaki w szatni mnie tam troszkę podgadywali, ale jako doświadczony już gracz tylko wszedłem na boisko, to wszystko ze mnie zeszło. Czułem się jak ryba w wodzie i za dużo się nie zmieniło. Drużyna z Bełchatowa nie grała dzisiaj najlepiej, na zagrywce i w przyjęciu popełniała dużo błędów. Cieszę się, że potrafiliśmy to wykorzystać. Pokazaliśmy się dziś z dobrej strony – przyznał po meczu Nowakowski.
Były reprezentant Polski zanotował trzy oczka. Dwa w ataku (sto procent skuteczności) i jeden blokiem. Dorzucił też trzy wybloki i cztery obrony.
Dzięki wygranej zespół z Gdańska jest na siódmym miejscu w tabeli. Walka o miejsce w gronie najlepszej ósemki, które gwarantuje grę w play-off PlusLigi, będzie zapewne pasjonująca do samego końca. Na granicy są bowiem m.in. ZAKSA czy JSW Jastrzębski Węgiel. Apetyty na coś więcej są zapewne w każdym z wymienionych miejsc.
Czytaj też:
MKOl dał zielone światło Rosji i Białorusi! Właśnie podjęto decyzjęCzytaj też:
Kompromitacja Legii Warszawa! Polski klub właśnie zaliczył katastrofę
