Szczere wyznanie Kamila Semeniuka. Tak traktuje Nikolę Grbicia
Kamil Semeniuk przechodził trudne chwile w minionym niedawno sezonie reprezentacyjnym. Kiepska postawa Perugii przełożyła się na jego formę, która w niczym nie przypominała tej z MŚ 2022. Mimo to siatkarz znalazł się w kadrze na mistrzostwa Europy, Ligę Narodów i kwalifikacje olimpijskie. Wielu ekspertów krytykowało Nikolę Grbicia za ten ruch, tłumacząc, że byli lepsi na jego pozycję. Mimo to Serb wierzył w przyjmującego, którego zna jeszcze z Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Siatkarz odpłacił się selekcjonerowi w najlepszy możliwy sposób – dobrymi występami.
Kamil Semeniuk o Nikoli Grbiciu. Tak go traktuje
W ostatniej rozmowie z RMF FM Kamil Semeniuk opowiedział o jego relacjach z Nikolą Grbiciem. – Traktuję go jako wujko-ojca. Naprawdę mi pomógł. Dał mi ogromne zaufanie i możliwość, żebym się sportowo odbudował – zaczął.
– Sezon klubowy zakończyłem mizernie. Moja gra gdzieś się zapodziała, a dzięki trenerowi mogłem się odbudować i wrócić na właściwe tory – dodał.
Kamil Semeniuk i inni otrzymali zadanie domowe od selekcjonera
Ponadto przyjmujący zdradził, że wszyscy siatkarze otrzymali od Nikoli Grbicia zadania domowe, które muszą odrobić w czasie sezonie klubowym. – Dostał je każdy z zawodników, żeby pracować w trakcie sezonu klubowego i cały czas się rozwijać. Na kolejne zgrupowanie te zadania muszą zostać odrobione, mamy przyjechać przygotowani, z odrobionymi lekcjami, żebyśmy mogli pracować już tylko pod kątem igrzysk olimpijskich – zdradził.
– Chodzi o to, żebyśmy szlifowali elementy typowo siatkarskie: przyjęcie, zagrywka czy przemieszczanie się w obronie – zakończył.
W następnym sezonie reprezentacyjnym reprezentację Polski czeka walka o medal igrzysk olimpijskich. Ponadto w Łodzi odbędzie się także Liga Narodów.