Nie żyje słynny polski bokser. Wychował wielu znanych zawodników

Dodano:
Były bokser i trener Ludwik Denderys (z prawej) Źródło: Newspix.pl / Mieczyslaw Swiderski
Nie żyje kolejna wielka postać polskiego boksu. W wieku 79 lat zmarł Ludwik Denderys. Były pięściarz słynął także ze świetnego oka do wychowywania talentów.

Polski boks opłakuje kolejną wielką stratę. W wieku 79 lat zmarł Ludwik Denderys. To zasłużona postać pięściarstwa, która oprócz licznych sukcesów jako zawodnik mogła pochwalić się także wychowaniem wielu talentów, których Polacy często oglądali.

Nie żyje Ludwik Denderys

Ludwik Denderys urodził się 24 kwietnia 1944 roku na terenie obecnej Ukrainy. Był repatriantem, który dorastał w Strzelinie koło Wrocławia. Święcił sukcesy w wadze ciężkiej. Współpracował ze słynnym Feliksem Stammem, który wziął go pod skrzydła po mistrzostwie Polski juniorów. W 1969 i 1971 roku zdobył brązowe medale mistrzostw Europy. Start na najważniejszej imprezie – igrzyskach olimpijskich w Monachium – zakończył się dla niego już w pierwszej rundzie. Pech chciał, że od razu trafił na absolutną legendę boksu olimpijskiego Teofilo Stevensona.

Zawodnik Gwardii Wrocław boksował dla klubu 243 razy, wygrywając 186 walk, 11 remisując i przegrywając 46. Dodatkowo kilkukrotnie reprezentował Polskę w meczach narodowych. Przez wiele lat rywalizował z inną nieżyjącą już legendą biało-czerwonego boksu, Lucjanem Trelą.

Po zakończeniu kariery Denderys skupił się na pracy trenerskiej. Pracował z wieloma słynnymi zawodnikami pokroju ostatniego medalisty olimpijskiego Wojciecha Bartnika, byłego mistrza Europy Przemysława Salety, mistrzyniami świata – Iwoną Guzowską i Agnieszką Rylik czy mistrza świata w kick-boxingu Józefa Warchoła.

Kondolencje dla rodziny legendy polskiego boksu

Kondolencje dla bliskich Ludwika Denderysa złożyło już wiele znamienitych osób i organizacji między innymi Polski Związek Bokserski. „Składamy wyrazy współczucia najbliższym Ś.P. Ludwika Denderysa” – przekazał związek w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej.

Źródło: WPROST.pl, Interia, PZB
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...