Iga Świątek powiedziała to szczerze. „Płakałabym przez tydzień”

Dodano:
Iga Świątek Źródło: PAP / Adam Warżawa
Iga Świątek zdobyła brązowy medal igrzysk olimpijskich. Polka szczerze przyznała, że płakała po porażce w półfinale, ale dała radę się podnieść. Tak zareagowała Agnieszka Radwańska.

Iga Świątek wywalczyła upragniony medal na igrzyskach olimpijskich. Niestety to nie było złoto, jak pewnie myślała, to i tak jest to wielki sukces, ponieważ to jest pierwszy medal dla Polski w tenisie.

Iga Świątek: Gdybym nie grała o brąz, płakałabym przez tydzień

W rozmowie z dziennikarzami z Interii pierwsza rakieta świata wyznała, że nie pamięta, kiedy ostatni raz tak płakała ostatnio. – Może po przegranej w Australian Open w 2021 roku, czy gdy wygrałam swojego pierwszego Wielkiego Szlema w Paryżu. Wówczas płakałem przez trzy dni – wyznała.

– Myślę, że gdybym nie rozgrywała tego meczu o brąz, to płakałabym przez tydzień, ale musiałam się ogarnąć. W efekcie przepłakałam pewnie jakieś sześć godzin, było naprawdę ciężko – dodała.

Iga Świątek dostała wiele słów wsparcia

Iga Świątek wyznała, że po porażce w półfinale dostała wiele wiadomości i wsparcia. Wskazała dokładnie nawet, z kim rozmawiała. – Pisałam trochę z Lindsey Vonn, z Agnieszką Radwańską i z ich wiadomości na pewno czułam, że wiedzą, o czym mówią – dodała.

Agnieszka Radwańska to powie Idze Świątek

W rozmowie z Interią Agnieszka Radwańska nie podzieliła się szczegółami, ale powiedziała o tym, co jej powie po zwycięstwie w meczu o trzecie miejsce oraz swoich odczuciach. – Myślę, że przede wszystkim powiem Idze, żeby cieszyła się z medalu. Medal to medal. A jeżeli chodzi o samo złoto, to myślę, że jeszcze będzie miała taką szansę co najmniej raz, jak nie dwa razy – oświadczyła.

– Wiadomo było, że ten dzień będzie ciężki dla Igi, bo przejechała tutaj po złoto. Ale myślę, że widzieliśmy zregenerowaną Igę, która w meczu o medal grała swój najlepszy tenis i nie dała rywalce żadnych szans. To była pełna dominacja, wręcz deklasacja – zakończyła.

Źródło: Interia
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...