Były prezydent skomentował sytuację Igi Świątek. Nie krył zaskoczenia
Aleksander Kwaśniewski sytuację Igi Świątek oceniał w programie Polsat Sport Talk. Przyznał, że zaskoczyło go rozstanie zawodniczki z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Polska zawodniczka od wielu tygodni omija kolejne turnieje i nie wiadomo, kiedy wróci do gry. Zdaniem kibiców przerwa regeneracyjna po US Open trwa już za długo, a tenisistka oddała pozycję liderki rankingu WTA.
Aleksander Kwaśniewski komentował sytuację Igi Świątek
– Dziwne jest to, że nie odbyło się to po zakończeniu sezonu, ale w jego trakcie – oceniał Kwaśniewski. – Ja wyczuwam moment, który zdarzył się w tym roku, bardzo dobrym z perspektywy wyników Igi Świątek, a mianowicie igrzyska olimpijskie. Ona jechała do Paryża w roli 100-procentowej faworytki, nastawiona na złoty medal. Grała na swoich kortach, gdzie parę tygodni wcześniej wygrywała – wspominał były polityk.
– Porażka w finale była wyraźnie psychiczna, a nie fizyczna. Ona przegrała to w głowie – nie podjęła walki, była rozkojarzona; coś się tam wydarzyło [...] To zostawiło ślad. Sądzę, że jej stan psychiczny, wycofywanie się z kolejnych turniejów to był efekt zawodu olimpijskiego. Na tym tle podjęto decyzję o zmianie szkoleniowca – uważa Kwaśniewski.
Kwaśniewski martwi się występem Świątek
Były prezydent przyznał, że martwi się o występ Igi Świątek na kortach w Rijadzie podczas turnieju WTA Finals. – Jeżeli Iga po tych wszystkich przejściach, już trochę wyciszona pokaże w Rijadzie klasę, będzie walczyć i zacznie wygrywać, to uznam, że sytuacja jest opanowana. Jeżeli okaże się, że z wygrywaniem jest kłopot, to będę obawiał się, że mamy do czynienia z poważniejszym problemem, który może rzutować na kolejny sezon – stwierdził.