Trener Andory: dwa karne dla Polaków? To przesada

Trener Andory: dwa karne dla Polaków? To przesada

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mecz z Andorą był ostatnim sprawdzianem biało-czerwonych przed mistrzostwami Europy, fot. PAP/Radek Pietruszka 
- Polska zdecydowanie nas przewyższała, ale dwa karne to przesada - przyznał selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Andory Koldo Alvarez po przegranym meczu w Warszawie z Polską 0:4 (0:3). To był ostatni sprawdzian biało-czerwonych przed mistrzostwami Europy.

Polska zdecydowanie nas przewyższała, popełniliśmy sporo błędów, ale dwa karne w jednym spotkaniu to przesada - przyznał Alvarez na  konferencji prasowej.

Andora to najsłabszy, obok San Marino, zespół w Europie. W sobotę goście nie oddali żadnego celnego strzału na bramkę Wojciecha Szczęsnego.

- Widzieliśmy, że mecz będzie trudny, bo polska drużyna potrafi grać i  wszerz, i wzdłuż boiska. Ale generalnie uważam, iż w w obronie zachowaliśmy się nieźle - stwierdził trener Andory.

Alvarez mówił również o zbliżającym się Euro. - Czuliśmy już klimat mistrzostw kontynentu; Polska jest dobrze przygotowana do turnieju. Tworzy się wokół niej dobry klimat i mam nadzieję, że osiągnie jak najwięcej w tej imprezie - ocenił.

mp, pap