"Cudowne dziecko" grających w grupie B Duńczyków to 20-letni skrzydłowy Eriksen. Piłkarz uważany jest za spadkobiercę sławnego rodaka Michaela Laudrupa. Z kolei wysoki i atletycznie zbudowany 23-letni Hummels, podobnie jak Lewandowski, może być najlepszym w grupie młodych środkowych obrońców i najlepsze lata ma wciąż przed sobą. - Jeśli trener Niemiec Joachim Loew da mu pierwszeństwo przed Perem Mertesackerem z Arsenalu, to cała Europa będzie świadkiem, jak jego ranga urośnie - twierdzi Irish.
O włoskim napastniku Balotellim grającym w Manchesterze City komentator mówi z kolei, że "jest nieprzewidywalny i nigdy nie jest nudny. Będzie się wokół niego iskrzyć i będzie ściągał na siebie uwagę cały czas, gdzie by nie był, łącznie z ławką rezerwowych". Z kolei grający w Arsenalu 18-letni Oxlade-Chamberlain, zwany wołem ("Ox") "nie jest tak szybki jak jego klubowy kolega Theo Walcott, ale jest bardziej od niego utalentowany i ufny w siebie".
Natomiast Benzema to piłkarz, którego Anglia i reszta Europy powinny się bać - ocenił komentator. Po niemrawym starcie na Santiago Bernabeu, ma za sobą świetny sezon w Realu Madryt. - Dojrzał do tego, by stanąć w szeregu z piłkarskimi gwiazdami - podkreślił Irish.PAP, arb