Ukraińcom przeszkadza... pogoda

Ukraińcom przeszkadza... pogoda

Dodano:   /  Zmieniono: 
Oleg Błochin (fot. EPA/FEHIM DEMIR/PAP) 
Przed meczem piłkarskich mistrzostw Europy Ukraina - Francja na Donbas-Arena w Doniecku trener współgospodarzy turnieju Oleg Błochin narzekał na trudne warunki klimatyczne w tym mieście. Temperatura dochodziła do 34 stopni.

- Tego nie możemy zmienić, a grać trzeba. Jutro zobaczymy, kto będzie miał więcej sił i woli przeżycia w tym piecu - powiedział szkoleniowiec. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że pracuje nad usunięciem błędów, których dopuścili się jego zawodnicy w zwycięskim meczu ze Szwecją 2:1.

- Staramy się usunąć te problemy, ale czasu jest mało. Mówiłem, że dla całkowitego przygotowania drużyny potrzebowałbym jeszcze dwóch tygodni. Na przykład mecz w Charkowie pokazał, że Holandia ma większe problemy w obronie środkowej, niż my - zaznaczył.

Błochin prosił, by nie porównywano oczekiwanego w Doniecku meczu z Francją ze spotkaniem towarzyskim w lipcu zeszłego roku, które jego drużyna przegrała 1:4. - Wspomnijmy jeszcze, co było 20 lat temu. Wspomnijmy bitwę pod Borodino. To był zupełnie inny zespół - mówił trener. Jak poinformował, nie podjął jeszcze decyzji co do składu na mecz z Francją. - Zawodnicy mają niewielkie problemy. Nie są to złamania, ani inne poważne obrażenia, ale będę czekał do jutra - dodał.

ja, PAP