Po tym jak gra Mario Balotellego w dwóch meczach Włochów w grupie C mistrzostw Europy została ostro skrytykowana przez włoskie media trener Cesare Prandelli dał do zrozumienia, że piłkarz może stracić miejsce w wyjściowym składzie. 18 czerwca Włosi zagrają z Irlandczykami w Poznaniu i będzie to dla nich mecz o wszystko. Obecnie Italia ma na koncie jedynie dwa punkty po remisach 1:1 z Hiszpanią i Chorwacją.
W obydwu tych meczach Balotellego zastępował w drugiej połowie Antonio di Natale. W spotkaniu z Hiszpanami zmiennik napastnika Manchesteru City strzelił bramkę na wagę remisu już cztery minuty po wejściu na boisko. - Mario ma ogromny potencjał, ale musi to udowodnić, bo na razie tego nie uczynił. Powinien być bardziej bezpardonowy, a przede wszystkim bardziej skoncentrowany. To elementy, które musi poprawić - przyznał Prandelli, dodając, że przed meczem z Irlandią dokona czterech zmian w wyjściowym składzie.
21-letni napastnik urodził się na Sycylii w rodzinie imigrantów z Ghany jako Mario Barwuah. Będąc dzieckiem zachorował; rodzice oddali go do szpitala i przestali się nim interesować. Dwulatka zaadoptowali państwo Balotelli - Franco i Silvia.PAP, arb