Torres: przyjechaliśmy po kolejny puchar

Torres: przyjechaliśmy po kolejny puchar

Dodano:   /  Zmieniono: 
Torres podkreśla, że Chorwacja to trudny przeciwnik, ale liczy, że to Hiszpanie zdobędą puchar Europy, fot. PAP/EPA/KAMIL KRZACZYNSKI
- Chorwacja jest groźnym przeciwnikiem, ale my wierzymy, że możemy zagrać swój futbol - powiedział w niedzielę na konferencji prasowej w Gdańsku napastnik reprezentacji Hiszpanii Fernando Torres.

W poniedziałek o 20.45 na Arenie Gdańsk Hiszpania w ostatnim meczu grupy C UEFA Euro 2012 zmierzy się z Chorwacją.

Napastnik Chelsea Londyn podkreślił, że przypadek Rosji, która przed ostatnim meczem w grupie A miała tyle samo punktów, co Hiszpania, a mimo to odpadła z turnieju, jest "dobrym dzwonkiem alarmowym".

Pytany o swoją pozycję w zespole Torres odpowiedział, że "gra cała drużyna i nie można powiedzieć, że jeden zawodnik jest ważniejszy od drugiego". - Przyjechaliśmy tu sięgnąć po raz kolejny po puchar - zadeklarował.

Torres skomentował też pojawiające się we włoskiej prasie sugestie, że poniedziałkowy mecz Chorwacja - Hiszpania może się zakończyć remisem 2:2, który eliminowałby z turnieju drużynę Squadra Azzura.

- Nie ma żadnych podstaw, żeby mówić o takim wyniku. Takie spekulacje oznaczają brak szacunku dla nas i podważanie naszego profesjonalizmu - powiedział napastnik reprezentacji Hiszpanii.

Dodał, że choć on i jego koledzy skupiają się teraz wyłącznie na futbolu, to obecne kłopoty ekonomiczne w ich ojczyźnie nie są im obojętne.

- Dla kibiców nasza gra to szansa, żeby poczuć się lepiej. I to jest dodatkowa motywacja. Mam nadzieję, że piłka nożna zjednoczy Hiszpanię w trudnym momencie - podkreślił Torres.

Bramkarz reprezentacji Hiszpani Pepe Reina, grający na co dzień w Liverpoolu, w superlatywach wypowiadał się na temat pomocnika Chorwacji Luce Modricu, który występuje w Tottenham Hotspur.

- Luka Modric to jedna z najważniejszych sił napędowych ataku Chorwacji - szybko się porusza, strzela gole. Ale nie tylko Modric wyróżnia się w drużynie naszych rywali. Mają oni doświadczonego bramkarza i dobrą defensywę. Oni są naprawdę silni - uważa Reina.

mp, pap