- Porażka z Anglią nie jest tragedią - oświadczył po przegranym przez Ukrainę 0:1 meczu z Dumą Albionu ukraiński premier Mykoła Azarow, który podkreślił, że jego kraj odniósł już sukces, gdyż udowodnił, iż dobrze przygotował się do organizacji piłkarskich mistrzostw Europy.
- Sport jest sportem i jak w życiu jest w nim wszystko: i szczęście, i przypadek, i błędy, i niesprawiedliwość. Jednak nie należy robić z tego tragedii - powiedział Azarow podczas posiedzenia rządu. - Wczoraj reprezentacja Ukrainy zakończyła występy w mistrzostwach Europy. Nasi chłopcy walczyli ofiarnie i do ostatniej chwili starali się o zwycięstwo - zaznaczył.
PAP, arb
W jego ocenie, mimo że Ukraińcy odpadli z rozgrywek, sukcesem jest to, że z godnością przyjęli gości Euro 2012, a po turnieju będą mogli korzystać z infrastruktury, która powstała w związku z Euro.
Ukraińcy zakończyli rozgrywki na trzecim miejscu w grupie D, z dorobkiem trzech punktów. Wygrali na inaugurację ze Szwedami 2:1, ale później ulegli Francuzom 1:2 i Anglikom 0:1.PAP, arb