- Przez 25 dni Strefę Kibica odwiedziło prawie 1,5 mln osób, na scenie wystąpiło 650 artystów oraz 35 zespołów, w tym dwa zagraniczne i dwa teatry. Na dwie trybuny na Placu Defilad wydano ponad 37 tys. wejściówek - powiedziała prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz na konferencji prasowej w Pałacu Kultury i Nauki.
W czasie turnieju przez centrum prasowe zorganizowane przez urząd miasta w PKiN przewinęło się ponad 2 tys. dziennikarzy, w tym 430 zagranicznych z 34 krajów. Najliczniejsza grupa przyjechała z Niemiec, Rosji, Wielkiej Brytanii oraz Chin.
W ocenie Gronkiewicz-Waltz Euro 2012 to wizerunkowy i promocyjny sukces Warszawy. Jak powiedziała, miasto musiałoby wydać ponad 148 mln zł, żeby uzyskać podobny efekt. Na razie nie wiadomo, jakie są finansowe zyski miasta, ale jest pewne, że Warszawa na organizacji Euro nie straciła - powiedziała.
Dodała, że w dłuższym okresie Warszawa zarobi na Euro 2012, ponieważ trzeba liczyć wszystkie dochody w związku ze zwiększoną turystyką. - Ale to co najważniejsze, że byli tu też ludzie pracujący w biznesie i oni przekonali się, że Warszawa jest nowoczesnym miastem i warto tu lokować biznes - podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.
Budowa największej w Polsce Strefy Kibica, mogącej pomieścić 100 tys. osób, rozpoczęła się 14 maja. Znajdowało się tam m.in. 8 telebimów, ponad 2 tys. miejsc siedzących na trybunach, 11 kilometrów kabli, 82 punkty gastronomiczne. - Restauracja McDonald's sprzedała 68 tys. hamburgerów i 7 ton frytek - powiedziała dyrektor biura promocji m.st. Warszawy Katarzyna Ratajczyk. - Demontaż Strefy Kibica zakończy się 9 lipca - dodała.
Euro 2012 rozpoczęło się od meczu Polska-Grecja na Stadionie Narodowym w Warszawie. W sumie na tym obiekcie rozegranych zostało pięć spotkań. Przez te pięć dni służby oczyszczania miasta zebrały ponad 220 ton odpadów. Od 8 czerwca do 1 lipca z miejsc parkingowych objętych zakazem parkowania odholowano 1600 pojazdów.
PAP, Am