W futbolu wygrywa się jedną statystyką - bramkami. Irlandia Północna ograła Ukrainę

W futbolu wygrywa się jedną statystyką - bramkami. Irlandia Północna ograła Ukrainę

Dodano:   /  Zmieniono: 
McGinn pokonuje Pjatowa
McGinn pokonuje Pjatowa Źródło: Newspix.pl / Marc Atkins
Boisko po raz kolejny pokazało, że futbol bywa grą nieprzewidywalną i brutalną. Wielu komentatorów po spotkaniu Ukrainy z Irlandią Północną mówi o „niespodziance”, gdyż przegrał faworyt. Jednak faktem jest, że zwycięscy zawodnicy z Irlandii Północnej pokazali więcej woli walki i zaangażowania.

Przed spotkaniem Irlandczycy mówili, że zaprezentują grę bardziej agresywną, aniżeli w meczu z Polakami, natomiast Ukraińcy zapowiadali unikanie błędów. Zapowiedzi obu stron nie w pełni odnalazły odzwierciedlenie w boiskowych wydarzeniach, które zakończyły się zwycięstwem 0:2 Irlandii Północnej. 

Spotkanie lepiej rozpoczęli Ukraińcy, którzy dominowali, jednak nie potrafili sobie stworzyć dogodnej sytuacji bramkowej. Po pewnym czasie do głosu zaczęli dochodzić Irlandczycy, którzy podchodzili pod pole karne przeciwnika, oddawali strzały i stwarzali zagrożenie. Nic wartego uwagi nie wydarzyło się jednak w pierwszej połowie. No, może poza ulewą, która przechodziła nad stadionem. 

Początek drugiej połowy to okres dobrej gry Ukraińców, których w przerwie zmotywować musiał trener Mychajło Fomenko. Dobra gra na nic się jednak zdała, gdyż w 49 minucie pięknym i mocnym strzałem piłkę do siatki bronionej przez Pjatowa wpakował McAuley. Po stracie Ukraińcy próbowali przejąć inicjatywę i wywalczyli dwa rzuty wolne z rzędu, jednak nie przyniosły one efektu, a do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić Irlandczycy, którzy walecznością i zaangażowaniem stwarzali groźne sytuacje. 

Z powodu gradobicia w 58. Minucie sędzia przerwał na kilka minut spotkanie. Po powrocie zawodników na boisko zaczęły się zmiany. Pierwszą, mimo prowadzenia jego zespołu, przeprowadził trener Irlandii Północnej. Wprowadził na boisko McGinna, co jak później się okazało, było, nomen omen, strzałem w dziesiątkę. 

Ostatni kwadrans upłynął pod znakiem coraz ostrzejszej gry z obu stron i zmian. Nie przynosiły one jednak Ukraińcom oczekiwanych rezultatów, choć należy im oddać, iż zaczęli dominować i oddali kilka groźnych strzałów. 

Na pięć minut przed końcem doszło do zamieszania ze zmianą w zespole irlandzkim, której jednak nie dokonano. W efekcie tego wybiegu Michaela O’Neilla oraz przerwy spowodowanej opadami  sędzia doliczył sześć minut. Mimo rozpaczliwych akcji Ukraińców, ostatnie słowo należało do reprezentacji Irlandii Północnej. W ostatniej kacji meczu wprowadzony na boisko rezerwowy McGinn zanotował trafienie, którym ustalił wynik na 0:2 i prawdopodobnie mocno zachwiał pozycją trenera Mychajło Fomienki. 

Warto odnotować, że piłkarsko lepszym zespołem była Ukraina. Posiadała piłkę przez 65 proc. czasu, oddała 17 strzałów na bramkę, z czego 5 w światło, a 82 proc. wymienianych podań było celnych. Te same statystyki dla Irlandczyków wyglądają gorzej – 13 strzałów, 7 celnych i 56 proc. celnych podań. To jednak po ich stronie jest najważniejsza statystyka – 2 strzelone gole, wobec 0 strzelony przez zawodników z Ukrainy. 

Źródło: WPROST.pl