Koszmarny wypadek podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii

Koszmarny wypadek podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii

Zhou Guanyu
Zhou Guanyu Źródło:Shutterstock / motorsports Photographer
Na pierwszym okrążeniu Grand Prix Wielkiej Brytanii w Formule 1 doszło do bardzo groźnego wypadku.

Wypadek w pierwszym zakręcie Grand Prix Wielkiej Brytanii w Formule 1. Zaraz po starcie, w środku stawki doszło do wypadku, który sprawił, że bolid Alfa Romeo Racing Orlen, którym jechał pierwszy Chińczyk w stawce Zhou Guanyu, wywrócił się do góry kołami i przejechał tak kilkadziesiąt metrów. W wypadku brało udział kilku kierowców. Z poważnymi uszkodzeniami do alei serwisowej zjechali m.in. Esteban Ocon i Yuki Tsunoda.

Bolid Chińczyka przeleciał przez barierę zbudowaną z opon i uderzył w płot osłaniający tor od kibiców. Do wypadku poszło po kontakcie George'a Russella z Zhou Guanyu. Alfa Romeo przez kilkadziesiąt metrów sunął do góry kołami. Po raz kolejny widać, jak ważnym elementem jest system Halo. Bez niego, chiński kierowca szorowałby cały dystans kaskiem po asfalcie.

Bolid utknął w bandach

Wyścig został przerwany. Akcja ratunkowa trwała przez kilka minut, gdyż bolid utnął w barierach. Chiński kierowca wydostał się z pojazdu, ale został zabrany do szpitala na niezbędne w takich sytuacjach badania. Zespół poinformował, że kierowca prawdopodobnie nie ma poważnych obrażeń. Służby miały jednak duże trudności z wydobyciem bolidy Alfa Romeo z bariery, w którą wbił się z ogromną siłą. Wyścig nie mógł zostać wznowiony zanim wszystkie bariery nie zostały uznane za bezpieczne przez przedstawicieli FIA.

To już kolejny moment

W wyniku wypadku z wyścigu musieli się wycofać oczywiście Zhou Guanyu, ale także brytyjski kierowca Mercedesa George Russell, który do tej pory kończył wszystkie wyścigi na pozycjach od 4 do 6. Dalej nie mógł się ścigać także Alex Albon z Williamsa, który również został zabrany do centrum medycznego na dodatkowe badania.

Źródło: WPROST.pl