Wrócił do rywalizacji w F1 i doznał kontuzji. Pech Daniela Ricciardo

Wrócił do rywalizacji w F1 i doznał kontuzji. Pech Daniela Ricciardo

Daniel Ricciardo
Daniel Ricciardo Źródło:Newspix.pl / EXPA
Kierowcy Formuły 1 wracają do rywalizacji po przerwie wakacyjnej. Po Grand Prix Belgii zawodnicy mogli wreszcie na moment odetchnąć. Teraz znów ich czeka maraton, który ma swój początek w holenderskim Zandvoort. Nieoczekiwanie Scuderia AlphaTauri musiała dokonać zmiany. Daniel Ricciardo, który niedawno wrócił do rywalizacji, doznał pechowej kontuzji.

„Królowa motorsportu” po trzytygodniowej przerwie powraca do rywalizacji. Po Grand Prix Belgii kierowcy otrzymali czas na odpoczynek. Teraz znów wracają do pracy, walcząc o jak najlepsze pozycje podczas Grand Prix Holandii na torze Zandvoort. Faworytem bez wątpienia jest Max Verstappen, który w tym sezonie dominuje nad stawką jak nigdy dotąd. Dodatkowo wyścig odbywa się w jego ojczyźnie, co bez wątpienia będzie stanowić dodatkową motywację.

Daniel Ricciardo z poważną kontuzją

Wszyscy kierowcy liczą, że po letniej przerwie ich bolidy będą jeszcze lepsze. Na kolejne szanse startów liczył Daniel Ricciardo. Australijczyk rozpoczął sezon jako kierowca rezerwowy Red Bulla, po tym jak stracił miejsce w ekipie McLarena. Dobrze znał zespół „Czerwonego Byka”, bowiem latach 2014-2018 był kierowcą zespołu. Wcześniej, przez dwa lata jeździł dla Scuderia Toro Rosso (obecne AlphaTauri).

Pierwotnie sezon w satelickim teamie Red Bulla rozpoczęli Yuki Tsunoda i Nick de Vries. Holender bardzo słabo radził sobie w wyścigach, nie zdobywając przez dziesięć Grand Prix ani jednego oczka. Z kolei Ricciardo był weteranem, który dobrze sobie w ostatnich miesiącach radził w symulatorze. Przez to władze Red Bulla postanowiły wsadził go w miejsce Holendra do bolidu Alpha Tauri.

Ten wystąpił w dwóch wyścigach i sesjach treningowych przed GP Holandii. Nieoczekiwanie podczas drugiego treningu z wielką siłą uderzył w bandę przy zakręcie, na którym chwile wcześniej rozbił się Oscar Piastri. Australijczyk trzymał cały czas ręce na kierownicy, przez co uszkodził sobie lewą rękę. Badania wykazały złamanie kości śródręcza, co będzie wymagało operacji. Jego miejsce podczas weekendu w Zandvoort zajął inny z kierowców rezerwowych Red Bulla, Liam Lawson, dla którego będzie to debiut w Formule 1.

twitter

Kariera Liama Lawsona

Ricciardo podda się operacji w Barcelonie. Nie wiadomo, ile potrwa jego przerwa. Lawson do tej pory rywalizował w Super Formule, wcześniej będąc zawodnikiem juniorskich serii wyścigowych.

Czytaj też:
Lewis Hamilton w Red Bullu? Potencjalny transfer był na rzeczy
Czytaj też:
Marc Surer dla „Wprost”: W historii Roberta Kubicy dostrzegam siebie. Wypadki wiele nas nauczyły

Opracował:
Źródło: Przegląd Sportowy Onet