Jak podaje Eurosport, do bardzo niebezpiecznego wypadku doszło na 100 kilometrów przed metą etapu. 26-laetni Holender, dla którego jest to debiutancki sezon na szosie, jechał w peletonie. Na jednym ze zjazdów stracił panowanie nad rowerem.
Kolarz z poważnymi obrażeniami
Vader po tym, jak stracił kontrolę nad rowerem, uderzył w barierkę znajdującą się przy trasie, przeleciał przez kierownicę i przekoziołkował kilka metrów wzdłuż zbocza. Zawodnikowi błyskawicznie udzielono pierwszej pomocy, a następnie przetransportowano go do szpitala w Bilbao.
Pierwsze informacje na temat jego stanu były bardzo złe. Holenderskie media donosiły, że kolarz jest w stanie krytycznym, a lista obrażeń byłą bardzo długa. Jadący w barwach Jumbo-Visma 26-latek miał doznać złamania kręgów, obojczyka i łopatki. Portal ad.nl donosił również, że lekarze musieli wstawić stenty w jego tętnicy szyjnej. Na wieść o wypadku Vadera, do w podróż do Hiszpanii ruszyli jego rodzice, którzy w tym trudnym momencie chcieli być blisko syna.
Nieco lepsze informacje w piątek wieczorem ze sztabu drużyny napłynęły nieco lepsze informacje na temat stanu zdrowia zawodnika. „W związku z doniesieniami na temat Milana Vadera po jego kraksie na dzisiejszym etapie wyścigu Dookoła Kraju Basków, informujemy, że jego stan jest stabilny. Milan jest pod bardzo dobrą opieką medyczną w uniwersyteckim szpitalu medycznym w Bilbao” – przekazano w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. Kolejne informacje na temat jego stanu zdrowia mają zostać przekazane jeszcze w sobotę.
O krok od tragedii na trasie kolarzy
To nie pierwszy poważny wypadek, do którego doszło podczas tegorocznej edycji wyścigu Dookoła Kraju Basków. Na jednym z krętych zjazdów bardzo groźnie wyglądający upadek zaliczył Lucas Hamilton.
Kolarz nie zdołał zapanować nad rowerem, nie zmieścił się na zakręcie i przednim kołem uderzył w barierkę i przeleciał na jej drugą stronę, gdzie rozpoczynała się kilkumetrowa przepaść. Zawodnik miał jednak ogromne szczęście, ponieważ do zderzenia doszło przy niewielkiej prędkości, a po drugiej stronie barierki znajdowały się gałęzie, które uchroniły go przed upadkiem z dużej wysokości. Nagranie z jego wypadku dostępne jest w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
Kontrowersyjny wypadek na torze F1. Zawodnik nie wytrzymał: Co on k*** robi