Juventus żegna się z Ligą Mistrzów! Zespół Wojciecha Szczęsnego rozbity na własnym stadionie

Juventus żegna się z Ligą Mistrzów! Zespół Wojciecha Szczęsnego rozbity na własnym stadionie

Mecz Juventusu z Villarreal
Mecz Juventusu z Villarreal Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Wajda
Juventus w pierwszym meczu 1/8 finału zremisował z Villarreal, przez co kwestia awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów pozostawała sprawą otwartą. W rewanżu przez długi czas utrzymywał się bezbramkowy remis, ale końcówka spotkania należała do gości.

Pierwszy mecz Juventusu z Villarreal zakończył się remisem 1:1. Na Estadio de la Cerámica Stara Dama zaskoczyła rywali już w pierwszej minucie, a na listę strzelców wpisał się nowy nabytek włoskiego zespołu, Dusan Vlahović. W drugiej połowie trafieniem odpowiedział Dani Parejo, dzięki czemu Żółta Łódź Podwodna przed meczem rewanżowym nie stała na straconej pozycji.

Liga Mistrzów. Juventus i Villarreal bez bramek do przerwy

Spotkanie rewanżowe od początku było bardzo szybkie, a obie strony szukały swoich szans. Juventus blisko otworzenia wyniku był w 10. minucie, kiedy to Juan Cuadrado doskonale dośrodkował w szesnastkę, tam główkował Alvaro Morata, ale Geronimo Rulli zdołał wybronić uderzenie Hiszpana.

Kilka minut później zza szesnastki huknął Vlahović, jednak bramkarz Villarreal po raz kolejny popisał się kapitalną paradą. Serb blisko wpisania się na listę strzelców był też w 21. minucie, kiedy to strzałem w słupek wykończył płaską centrę Mattii De Sciglio. Chwilę później po drugiej stronie odpowiedział Giovani Lo Celso, ale futbolówka po jego uderzeniu z kilkunastu metrów minimalnie minęła słupek bramki Wojciecha Szczęsnego.

Vlahović dalej szukał swoich szans i jeszcze w 35. minucie po raz kolejny doszedł do stuprocentowej sytuacji. Serb doszedł do sytuacyjnej piłki w szesnastce i z bliskiej odległości uderzył głową, ale prosto w świetnie ustawionego Rulliego.

Liga Mistrzów 2021/2022. Villarreal gra dalej!

Po zmianie stron Juventus szukał swoich szans w ataku pozycyjnym. W 50. minucie zza pola karnego uderzał Morata, jednak mocno niecelnie. Kilka minut później z dystansu przymierzył Rabiot, ale prosto w bramki strzeżonej przez Rullego. Akcje Juventusu wyglądały jednak coraz groźniej, a Stara Dama wyraźnie chciała rozstrzygnąć sprawę awansu w regulaminowym czasie gry.

Gdy wydawało się, że czeka nas dogrywka, w 77. minucie Szymon Marciniak podyktował rzut karny po tym, jak Rugani sfaulował w szesnastce Coquelina. Jedenastkę na bramkę zamienił Gerard Moreno, dzięki czemu Villarreal znacznie przybliżyło się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Marzenia Starej Damy o remisie i dogrywce w 85. minucie przekreślił Pau Torres. Gracz Villarreal dopadł do piłki granej w szesnastkę i z kilku metrów precyzyjnym strzałem pokonał bezradnego Szczęsnego.

Wynik na 3:0 w doliczonym czasie gry ustalił Dunjuma, który pewnie wykorzystał jedenastkę podyktowaną po zagraniu ręką przez De Ligta. Taki rezultat oznacza, że Juventus żegna się z Ligą Mistrzów, a w ćwierćfinale rozgrywek zobaczymy Villarreal.

Czytaj też:
Chelsea nie wypuściła awansu z rąk. Obrońcy trofeum zagrają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów

Źródło: WPROST.pl