Wraz z końcem lutego tego roku rosyjscy żołnierze rozpoczęli militarną agresję na Ukrainie. Na Rosję niemal natychmiast nałożono sankcje. Zareagowały również rozmaite organizacje sportowe w tym FIFA oraz UEFA, które 28 lutego zawiesiły reprezentacje Rosji, a także tamtejsze kluby we wszystkich rozgrywkach organizowanych przez te piłkarskie federacje. Kilka dni temu, 2 maja działacze utrzymali swoją decyzję o wykluczeniu z gry w europejskich pucharach rosyjskich drużyn w sezonie 2022/2023.
Rosyjskie kluby mówią o dyskryminacji. Złożyły odwołanie
Obecnie cztery pierwsze miejsca w rosyjskiej ekstraklasie, które zazwyczaj gwarantowały grę w pucharach, zajmują Zenit Sankt Petersburg, Dynamo Moskwa, CSKA Moskwa oraz PFK Soczi. Na ten moment to właśnie te zespoły najbardziej ucierpią na podtrzymaniu tej decyzji, dlatego przedstawiciele tych klubów postanowili złożyć apelacje do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu., znajdującego się w Lozannie. Za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowała o tym fakcie drużyna z Soczi.
„Wykluczenie drużyn rosyjskich z udziału w rozgrywkach europejskich jest sprzeczne z podstawowymi zasadami i celami UEFA, które są częścią strategii rozwoju futbolu w Europie, co prowadzi do naruszenia integralności futbolowego ekosystemu. Działania przeciwko rosyjskim klubom opierają się wyłącznie na ich przynależności narodowej, są sprzeczne z zasadami sportu i są z natury dyskryminujące, ponieważ piłka nożna nie jest już dostępna dla wszystkich” – możemy przeczytać w komunikacie.
Kluby wnioskowały w CAS o przyspieszony tryb rozpatrzenia apelacji, ponieważ już 14 czerwca odbyć się ma losowanie pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że wcześniejsze apelacje składane przez Rosjan zostały odrzucone.
Czytaj też:
Iga Świątek dąży do kolejnego triumfu? Ekspert nie ma wątpliwości