Godnie zastąpił „Lewego”. Te dwa gole dały Barcelonie zwycięstwo z Szachtarem

Godnie zastąpił „Lewego”. Te dwa gole dały Barcelonie zwycięstwo z Szachtarem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ferran Torres
Ferran Torres Źródło: PAP/EPA / Enric Fontcuberta
Mecz FC Barcelona – Szachtar Donieck trzymał w napięciu od początku do samego końca spotkania. Gospodarze grali bez Roberta Lewandowskiego, ale Ferran Torres znakomicie go zastąpił.

Mimo że FC Barcelona przystąpiła do meczu z Szachtarem Donieck bez wielu swoich gwiazd – w tym bez Roberta Lewandowskiego – to i tak bez większych kłopotów pokonała Szachtar Donieck. Szczególnie błyszczeli Ferran Torres oraz Fermin Lopez.

FC Barcelona groźniejsza od początku

Podopieczni Xaviego Hernandeza mogli skarcić przeciwników już w 8. minucie, kiedy to Oriol Romeu odebrał piłkę pod polem karnym przeciwników. Ta trafiła do Fermina Lopeza, młody zawodnik następnie zwiódł dwóch defensorów, lecz zabrakło mu skuteczności. Dmytro Riznyk z łatwością poradził sobie z próbą 20-latka.

Drużyna gości od czasu do czasu robiła wypadku pod przeciwne pole karne, lecz Marc-Andre ter Stegen nie miał zbyt wiele pracy. Z drugiej strony przez pewien czas było podobnie. Lamine Yamal efektownie tańczył z oponentami, pojedyncze zrywy mieli też inni zawodnicy, lecz mało z tego wynikało. Dopiero nieco później dobrą okazję zmarnował Joao Cancelo, choć trzeba przyznać, że uderzał z ostrego kąta i do tego słabszą nogą.

Ferran Torres i Fermin Lopez błysnęli skutecznością

Gol padł za to w 28. minucie. Genialnym podaniem do Fermina Lopeza popisał się Ilkay Gundogan, dzięki czemu pomocnik stanął oko w oko z bramkarza. Przyjął futbolówkę na klatkę, uderzył i trafił… W słupek. Na listę strzelców wpisał się dopiero Ferran Torres, który nadbiegł i posłał zabójczą dobitkę.

Kilka chwil później FC Barcelona podwyższyła wynik spotkania na 2:0 i tym razem Fermin Lopez już się nie pomylił. 20-latek dostał piłkę od Ferrana Torresa i pomknął w stronę „szesnastki” Szachtara Donieck. Początkowo miał przed sobą autostradę ku niej, jednak jeden z defensorów zdołał wrócić na czas. Nic to, pomocnik minął go balansem ciała, a potem huknął idealnie ze skraju po karnego.

twitter

Szachtar Donieck wykorzystał pech FC Barcelony

Mimo utraty dwóch goli Górnicy z Ukrainy cały czas starali się grać konsekwentnie – nie wybijać piłki na oślep w chwilach zagrożenia, tylko cierpliwie ją rozgrywać i budować akcje od tyłu. Momentami to idealistyczne podejście się na nich mściło, co najlepiej dało się zauważyć mniej więcej po godzinie gry. Wtedy to Ferran Torres kolejny raz pokonał Dmytro Riznyka, aczkolwiek był na pozycji spalonej.

Zamiast podwyższenia rezultaty wiedzieliśmy za to bramkę kontaktową, która padła mniej więcej dwie minuty później. Irakli Azarovi dostrzegł lukę w szeregach obronnych Dumy Katalonii, a idealnie wbiegł w nią Heorhij Sudakow. Młody pomocnik daleko w tyle zostawił Oriola Romeu, wyszedł sam na sam golkiperem i z łatwością go pokonał. Odpowiedź ze strony gospodarzy mogła przyjść bardzo szybko, lecz najpierw Fermin Lopez trafił w słupek, a za moment jego trafienie zostało anulowane przez ofsajd.

Drużyna z Ukrainy do końcowego gwizdka nie odpuszczała przeciwnikom, ale starania o kolejnego gola czynili też podopieczni Xaviego Hernandeza. Ostatecznie jednak żadne trafienie nie padło, więc FC Barcelona wygrała z Szachtarem Donieck 2:1.

Statystyki z meczu FC Barcelona – Szachtar DonieckCzytaj też:
Robert Lewandowski walczy o powrót do zdrowia. Poznaliśmy nowe szczegóły
Czytaj też:
Cenny triumf SSC Napoli w Berlinie. Bezbarwny występ Piotra Zielińskiego

Opracował:
Źródło: WPROST.pl