Po remisie Atalanty z Sassuolo już w niedzielę 2 maja wiadomo było, że mistrzem Serie A zostanie w tym sezonie Inter Mediolan. To nie tylko pierwsze od dekady mistrzostwo graczy z Mediolanu, ale też przerwanie niepodważalnej, trwającej przez 9 sezonów hegemonii Juventusu Turyn. Ostatnim razem tytułem najlepszej drużyny w kraju Inter mógł poszczycić się, kiedy jego trenerem był Jose Mourinho – w sezonie 2010. Rok później wygrał AC Milan, a kolejne sezony należały do Juve.
Mediolan jest czarno-niebieski
Szalona radość kibiców Interu sprawiła, że w niedzielę 2 maja centrum Mediolanu pełne było ludzi w czarno-niebieskich barwach. Miejscowe władze szacują, że w centrum pojawiło się nawet 30 tys. osób. Tłum zaczął rzednąć dopiero wtedy, gdy po 22:00 służby rozpoczęły przywracanie porządku w związku z zaczynającą się godziną policyjną.
@CalcioEngland:
@EmanueleBacci3:
@YHMulyono:
@azoom_interista:
@TRTWorldNow:
@sportbible:
Zachowanie kibiców potępili zwłaszcza przedstawiciele służby zdrowia. – Sytuacja wymknęła się spod kontroli – komentował profesor Massimo Galli z Mediolanu, specjalizujący się w chorobach zakaźnych. Należący do Rady Służby Zdrowia i doradzający rządowi profesor Franco Locatelli przypomniał z kolei o 121 tys. pacjentów zmarłych na COVID-19. Podkreślał, że Włosi nie mogą pozwolić sobie na podobne obrazki.