Sezon na nieudane „panenki”. To wykonanie było jeszcze gorsze od strzału Aguero

Sezon na nieudane „panenki”. To wykonanie było jeszcze gorsze od strzału Aguero

Sergio Aguero
Sergio Aguero Źródło: Newspix.pl / ZUMA
W miniony weekend Sergio Aguero wstydliwie zmarnował rzut karny, próbując popisać się efektownym strzałem. W jego ślady poszedł teraz Bryan Taiva z drugiej ligi w Chile. Sprawił, że jeszcze raz możemy przypomnieć sobie kiks Argentyńczyka z Manchesteru City.

W 35. kolejce Premier League Manchester City grał z Chelsea Londyn. Podopiecznym Pepa Guardioli zwycięstwo w tym meczu dałoby mistrzostwo. Trudno więc dziwić się złości trenera, kiedy „jedenastkę” w kiepskim stylu zmarnował jeden z najskuteczniejszych graczy The Citizens, Sergio Aguero. Argentyńczytk próbował efektownie podciąć piłkę, strzelając w stylu Panenki w środek bramki. Edouard Mendy nie dał się jednak nabrać i obronił bez problemu. Ośmieszony strzelec musiał z kolei przepraszać kibiców swojej drużyny po porażce 1:2.

twitter

City najpewniej i tak wygra ligę i wszyscy szybko zapomnielibyśmy o wyczynie Aguero. Traf jednak chciał, że 11 maja do sieci trafiło inne nagranie wyjątkowo złej „panenki”. Jej autorem był 25-letni napastnik Santa Cruz, Bryan Taiva. Zawodnik drugiej ligi chilijskiej strzelił komicznie lekko. W jego przypadku jednak skończyło się tylko na lekkim strachu, bo zespół ostatecznie pokonał Deportes Temuco 1:0.

twitter

„Panenka”. Skąd nazwa?

Antonin Panenka zachwycił cały świat, kiedy w finale mistrzostw Europy 1976 w serii rzutów karnych strzelił decydującą jedenastkę w wyjątkowo sprytny sposób. Czeski zawodnik oszukał bramkarza przeciwnika, biorąc długi rozbieg i markując silne uderzenie. Kiedy golkiper rzucał się w jeden z narożników bramki, Panenka delikatnie podcinał piłkę, uderzając w sam środek.

Czytaj też:
W niedzielę Andrejczyk zbliżyła się do rekordu świata. W poniedziałek oddała swój medal

Źródło: WPROST.pl