Po dziesięciu latach przerwy Lille OSC sięgnęło po mistrzostwo Francji. Podopieczni Christophe Galtiera przed ostatnią kolejką rozgrywaną w niedzielę 23 maja mieli punkt przewagi nad drugim Paris Saint-Germain i wiedzieli, że nie mogą pozwolić sobie na najmniejsze potknięcie. Wygrana 2:1 z Angers zapewniła im tytuł mistrzowski i doprowadziła do detronizacji naszpikowanej gwiazdami ekipy z Paryża.
Ta w równolegle rozgrywanym spotkaniu mierzyła się na wyjeździe ze Stade Brest. Już w 18. minucie paryżanie mieli okazję objąć prowadzenie, kiedy to sędzia podyktował rzut karny po faulu na Angelu Di Marii. Do jedenastki podszedł Neymar, ale nie wytrzymał wojny nerwów i przestrzelił. Na powtórkach zamieszczonych w siedzi widać, że Brazylijczyk próbował wyczekać bramkarza rywali, ale ostatecznie posłał piłkę obok prawego słupka.
Podopieczni Thomasa Tuchela i tak wygrali 2:0. Najpierw w 37. minucie piłka po odbiciu od Romaina Faivre wpadła do siatki, przez co pomocnikowi Brest przypisano trafienie samobójcze. Wynik spotkania ustalił w drugiej połowie Di Maria. PSG zainkasowało trzy punkty i przypieczętowało wicemistrzostwo Francji gwarantujące udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Czytaj też:
Rozgrywki ligowe dobiegły końca. Wiemy, które kluby zagrają w fazie grupowej Ligi Mistrzów