Polski klub zagra w nowej Superlidze. Barcelona nigdy nie będzie miała takiej możliwości

Polski klub zagra w nowej Superlidze. Barcelona nigdy nie będzie miała takiej możliwości

Ronald Araujo, zdjęcie poglądowe
Ronald Araujo, zdjęcie poglądoweŹródło:Newspix.pl / AFLO
Już niedługo Fairant Kraków weźmie udział w oryginalnej Beton Superlidze, o której powstaniu napisano w 63. „Ekstraraporcie” TVP Sport. Ten międzynarodowy twór powstał z myślą o drużynach z niższych lig. Według członka zarządu polskiego klubu, takie drużyny, jak Barcelona, nawet jakby chciały, nie mogłyby dołączyć do Superligi.

Już prawie rok minął od odważnej koncepcji prezesa Realu Madryt Florentino Pereza i właścicieli paru innych największych klubów Europy o utworzeniu Superligi. Temat ostatecznie upadł, ale nie zabrakło tworów, które na oryginalnym pomyśle się wzorowały. Jednym z nich jest Beton Superliga, której inaugurację w Belgradzie będą miały zaszczyt przeprowadzić Fairant Kraków i FK Miljakovac z Serbii.

Beton Superliga nie jest dla każdego

Beton Superliga została wymyślona dla klubów, które łączy wysoka aktywność w social mediach i chęć działania na innych zasadach. – Trafiły do niej kluby z różnych krajów z niższych lig. Chcemy pokazać, że w niższych ligach też można działać z fantazją, a nie być kolejnym smutnym klubem, który działa dzięki dotacjom z miasta czy gminy – mówił w rozmowie z TVP Sport członek zarządu Fairantu Kraków Szczepan Janus.

W Beton Superlidze nie ma miejsca dla wielkich klubów. Inaugurację przeprowadzić ma zespół polskiej 8. ligi i 6. serbskiej. Szczepan Janus potwierdził, że nawet gdyby Barcelona chciała wziąć udział w rozgrywkach, byłoby to niemożliwe. – Taka propozycja zostałaby odrzucona z automatu – stwierdził członek krakowskiej drużyny.

Beton Superliga nie ma być formą regularnych rozgrywek. – Raz my pojedziemy do nich, innym razem oni do nas. Nie chcemy działać na wzór standardowych rozgrywek. Najważniejsze, że mamy szansę, by poznać nowych ludzi, zawiązać nowe przyjaźnie – powiedział Janus.

Alkohol podczas wyjazdu? „W piątek będą się oszczędzać”

Sprawa picia alkoholu w ósmoligowym klubie jest oczywista – będzie on spożywany. Szczepan Janusz zaznacza jednak, że wszystko będzie zaplanowane z głową. – W piątek (piłkarze przyp. red.) będą się oszczędzać, by w pełnej gotowości przystąpić do sobotniego meczu. Przecież każdy mecz jest trudny – powiedział rozbawiony członek zarządu polskiego klubu. – Obie drużyny są sponsorowane przez browar, Więc na pewno będziemy wymieniać się pamiątkami – dodał jeszcze.

Czytaj też:
Dramat polskiej biegaczki, ominie ją wielka impreza. O wszystkim poinformowała na Facebooku

Opracował:
Źródło: TVP Sport