Rosyjski sport w obliczu wojny na Ukrainie jest w prawie każdym zakątku świata skrajnie marginalizowany. Tamtejsi działacze nie planują jednak osiadać na laurach i starają się wymyślić satysfakcjonujące substytuty dla wykluczonych drużyn. Tym razem padł pomysł stworzenia czegoś na kształt Ligi Mistrzów.
Według informacji, jakie podał Sport-Express, Rosyjska Liga Piłkarska ma zamiar wznowić rozgrywki o Puchar Premier Ligi, które formatem miałyby przypominać Ligę Mistrzów. Przypomnijmy, rosyjskie kluby zostały wyrzucone przez UEFA z nadchodzących rozgrywek europejskich w sezonie 2022/23, więc w kalendarzu zrobiły się zapewne duże luki.
Puchar Premier Ligi. Jak by to miało wyglądać?
Źródła bliskie Rosyjskiej Ligi Piłkarskiej oprócz samego pomysłu zdradziły w rozmowie ze Sport-Express szczegóły tego projektu. W zawodach miałoby wystąpić 16 drużyn podzielonych na cztery koszyki. Dwa najlepsze kluby z każdej grupy otrzymałyby awans do 1/4 finału. Później naturalnie następowałyby półfinały i finał. Z informacji portalu wynika więc, że turniej zorganizowany przez Rosjan byłby bardzo ubogą wersją Ligi Mistrzów, bo czymże są międzynarodowe zmagania bez faktycznego udziału klubów z różnych krajów?
Turniej odbywałby się w środku tygodnia wtedy, kiedy zaplanowane są rozgrywki Ligi Mistrzów i Ligi Mistrzyń. Gdy tego typu rozgrywki miały miejsce pierwszy i ostatni raz, po tytuł sięgnął Zenit Sankt Petersburg.
Czytaj też:
Norweski skoczek narciarski myśli o zakończeniu kariery. Decyzję uzależnia od jednej kwestii