Kamil Glik ma powody do wstydu. Włoskie media musiały mu to wytknąć

Kamil Glik ma powody do wstydu. Włoskie media musiały mu to wytknąć

Kamil Glik
Kamil Glik Źródło:Shutterstock / Vincenzo Izzo
Dla Kamila Glika sezon 2022/23 okazał się takim, o którym już przez całe życie będzie próbował zapomnieć. Drużyna reprezentanta Polski przegrała ostatni mecz z Perugią i spadła z Serie B. Włoskie media nie pozostawiły na nim suchej nitki.

Nie ulega wątpliwościom, że Kamil Glik najlepsze lata kariery ma już za sobą, aczkolwiek sezon 2022/23 obrońca prawdopodobnie zapamięta jako jeden z najgorszych w swoim życiu. Kiedy przychodził do Benevento nie zakładano, iż losy tej drużyny potoczą się równie fatalnie. Tymczasem reprezentant naszego kraju musi przełknąć gorzką pigułkę, jaką jest spadek drużyny do Serie C. Do tego Polak zakończył rozgrywki w niegodny sposób, co wymownie skomentowały miejscowe media.

Benevento i Kamil Glik spadli z Serie B

Szanse Czarowników na utrzymanie zostały zaprzepaszczone już wcześniej, mniej więcej w połowie maja, a ich losów nie zmieniła nawet wygrana z Modeną 2:1. Kibice dali wtedy upust swojej frustracji, obrzucając klubowy autokar (z piłkarzami w środku) różnymi przedmiotami, wybijając w nim szyby.

Po ostatniej kolejce Serie B bynajmniej też nie mieli powodów do radości, ponieważ Benevento nie pożegnało się godnie z rozgrywkami. Choć to właśnie ta ekipa wyszła na prowadzenie po golu Diego Fariasa w 30. minucie, później było już tylko gorzej. Kolejne dwie bramki padły łupem Perugii, po trafieniach Francesco Lisiego i Samuela Di Carmine. W doliczonym czasie drugiej połowy na 2:2 strzelił Camilo Ciano, ale w 94. minucie gospodarze zdobyli bramkę na 3:2, a konkretnie uczynił to Christian Kouan.

Kamil Glik krytykowany przez włoskie media

W końcówce starcia na boisku nie było już Glika, który w 84. minucie obejrzał czerwoną kartką. Był to efekt jego zbyt impulsywnej reakcji na jedną z decyzji sędziego. Środkowy obrońca nie utrzymał nerwów na wodzy, obraził arbitra, a ten nakazał mu opuszczenie boiska.

Zachowanie Polaka naturalnie zostało odnotowane przez włoskie media, które bynajmniej nie miały powodów, by chwalić naszego rodaka. „Tak doświadczony zawodnik nie powinien żegnać się z rozgrywkami czerwoną kartką za protesty” – napisano na portalu anteprima24.it. „Kończy swoją przygodę z Benevento wyrzuceniem z boiska za protesty. Wyśmiewał decyzje sędziego w więcej niż jednej sytuacji” – wytykano mu w tuttomercatoweb.com.

Czytaj też:
Lukas Podolski zdobył się na wyjątkowy gest. Klub zdradził szczegóły
Czytaj też:
Kolejna kompromitacja Lechii Gdańsk. Kibic otrzymał żenujący gadżet

Źródło: WPROST.pl