Były reprezentant Polski pozostał w Rosji i ma problem. „Nie jest zainteresowany tym, co się pojawia”

Były reprezentant Polski pozostał w Rosji i ma problem. „Nie jest zainteresowany tym, co się pojawia”

Polski piłkarz Maciej Rybus
Polski piłkarz Maciej Rybus Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Maciej Rybus to dla wielu polskich kibiców kontrowersyjna postać. Piłkarz, który zdecydował się na kontynuację gry w Rosji pomimo trwającej wojny, wciąż nie może znaleźć sobie klubu.

Maciej Rybus jest uznawany za kontrowersyjną postać polskiego świata piłki nożnej. Na obecny wizerunek 66-krotnego reprezentanta Polski złożyła się przede wszystkim decyzja z 2022 roku. Pomimo trwającej już wtedy wojny w Ukrainie skrzydłowy pozostał w Rosji, kontynuując grę. Przez lata Polak założył tam rodzinę, a także jak sam mówił zaangażował się w różne przedsięwzięcia biznesowe.

Maciej Rybus nie może znaleźć klubu

Rybus w minionym sezonie reprezentował barwy Rubina Kazań. Tam między innymi z powodów zdrowotnych nie miał wielu okazji do gry. Piłkarz rozstał się z dawnym zespołem i wraz z agentem Romanem Oreszczukiem rozpoczął poszukiwania nowego pracodawcy. Do niedawna można było usłyszeć, że były piłkarz Legii Warszawa czy Olympique Lyon nie będzie rozważać gry na zapleczu rosyjskiej ekstraklasy. Według najnowszej wypowiedzi Oreszczuka dla portalu sport24.ru, sytuacja uległa zmianie.

– Maciej nie jest zainteresowany tym, co się pojawia, a nie pojawia się to, co nas interesuje. Nie jest tak, że Rybus nie chce zejść poniżej Priemjer-Ligi. Gdyby pojawiła się dobra oferta z FNL (druga liga rosyjska – przyp. red), bylibyśmy gotowi ją rozważyć – powiedział Oreszczuk. – Wszystkie decyzje należą do Macieja. Jak rozumiem, nie jest on teraz gotowy na rezygnację z futbolu. Mam wielką nadzieję, że jeszcze zobaczymy go na boisku – dodał agent piłkarza urodzonego w Łowiczu.

Problemy byłego reprezentanta Polski

Ze względu na ostatnie lata Rybus nie ma raczej co liczyć na angaż w PKO Esktraklasie. Jego zakontraktowanie spotkałoby się z ogromną krytyką nowego pracodawcy. Oreszczuk zdradził, że jednym z czynników odstraszających kluby do skrzydłowego jest jego podatność na kontuzje.

Maciej Rybus w przeszłości grał w Legii Warszawa, Tereku Groznym, Olympique Lyon, a także Lokomotiwie i Spartaku Moskwa.

Czytaj też:
Nicola Zalewski zadecydował ws. przyszłości. Odważny krok reprezentanta Polski
Czytaj też:
Polacy zatrzymani po meczu w Chorwacji. „Zostaliśmy ofiarami łapanki”

Opracował:
Źródło: Wprost, sport24.ru