Tymoteusz Puchacz na pewno marzył o innym początku kariery w Bundeslidze. Polak przez całą jesień był dla trenera Ursa Fischera niewidzialny i nie zapowiada się na razie, by w tej kwestii się coś zmieniło. Jedyne spotkania, które przyszło mu rozegrać to te w Lidze Konferencji Europy. Lada moment reprezentant Biało-Czerwonych może się jednak pożegnać z Bundesligą i udać się do ligi tureckiej.
Transfery. Tymoteusz Puchacz lada moment w Turcji?
Jak podaje niemiecki „Bild” pozyskaniem Tymoteusza Puchacza interesuje się turecki Trabzonspor, obecny lider ligi i jedna z najmocniejszych drużyn w kraju. Transfer miałby nie być definitywny. Turcy interesują się podobno opcją wypożyczenia na rok z prawem do pierwokupu. Dla Polaka byłaby to na pewno szansa rozpoczęcia regularnej gry, ponieważ na niemieckich boiskach na taką się nie zapowiada.
Tymoteusz Puchacz został ściągnięty z Lecha Poznań do Unionu Berlin w lipcu 2021 roku. Zagrał do tej pory siedem spotkań (dwa w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy i pięć w fazie grupowej tych rozgrywek), Polak zaliczył w nich dwie asysty. Jeśli chodzi o Bundesligę Biało-Czerwony nie spędził na boisku ani jednej minuty. Tylko dwa razy na 17 spotkań znalazł się na ławce rezerwowych.
Czytaj też:
Były selekcjoner Niemców zastąpi Paulo Sousę? „Na miejscu Kuleszy szukałbym takich kontaktów”