Wisła Kraków ma za sobą trudne wspomnienia związane z poprzednią kolejką PKO BP Ekstraklasy. Biała Gwiazda pojechała do Poznania i tamtejszy Lech strzelił jej aż pięć bramek. Spotkanie 9. rundy polskiej ligi również nie skończyło się dla drużyny z Krakowa kolorowo.
Bramka i poważna kontuzja w meczu Wisły z Pogonią
Już w 15. minucie Pogoń Szczecin cieszyła się z prowadzenia. Bramkę na 1:0 zdobył Jean Carlos, który otrzymał podanie od przeciwnika drużyny rywali, który niefortunnie odbił piłkę. Zawodnik gości spokojnie przyjął futbolówkę i ze spokojem wykończył akcję. W pierwszej połowie nie było więcej bramek, natomiast przez całe 45 minut przeważała drużyna Pogoni.
Niewiele poprawiło się w grze Wisły Kraków w drugiej połowie. Biała Gwiazda była totalnie zdominowana na boisku przez Portowców. Warto odnotować, że w drugiej połowie poważnej kontuzji doznał młodzieżowy piłkarz Pogoni Szczecin Kacper Smoliński, który bez kontaktu z przeciwnikiem nabawił się bolesnego urazu. 20-letni zawodnik został zniesiony z murawy na noszach.
Poza kontuzją i bramką w 15. minucie meczu o meczu Wisły z Pogonią można napisać, że „się odbył”. Trzeba też podkreślić, że Portowcy wywożą trzy punkty z trudnego terenu i dla nich osobiście styl wygranej nie ma zapewne żadnego znaczenia.
Czytaj też:
Śląsk Wrocław wygrywa na własnym stadionie. W głównej roli VAR