Pogoń Szczecin zakończyła rundę jesienną na drugim miejscu w tabeli, cztery punkty za liderującym Lechem Poznań. Nie jest zaskoczeniem więc, że Portowców wymienia się jako faworytów do sięgnięcia po mistrzostwo Polski. Dla klubu ze Szczecina byłoby to pierwsze trofeum w historii kraju. W rozmowie z pogonsportnet.pl Michał Kucharczyk wypowiedział się na temat szans swojego klubu w walce o wygranie ligi i przy okazji wbił szpilkę kibicom Lecha Poznań.
Michał Kucharczyk zaczepił kibiców Lecha Poznań. Fani nie będą zachwyceni
Michał Kucharczyk stara się podchodzić do sprawy walki o mistrzostwo z zimną głową. – Jeśli mamy rozmawiać o mistrzostwie, to póki co tonujmy wszystko. Nie róbmy sobie dodatkowej presji ze względu na to, że mamy cztery punkty straty do Lecha – powiedział zawodnik Portowców. – Drużynie z Poznania bardzo zależy na tym, żeby godnie uczcić pseudo stulecie klubu – dodał jeszcze, wbijający tym samym szpilkę kibicom Lecha Poznań.
Piłkarz Pogoni Szczecin nawiązywał prawdopodobnie do sytuacji, w której Lech Poznań w 2006 roku przeprowadził fuzję z Amicą Wronki i do tej pory gra w Ekstraklasie na jej licencji. Dla tych, którzy chcą być uszczypliwi wobec Kolejorza, Lech jest od tamtej pory inną drużyną i wcale nie obchodzi stulecia powstania klubu.
Chwilę później Kucharczyk wrócił do tematu walki z Lechem o mistrzostwo. Zaznaczył, że najpierw trzeba dobrze wejść w rundę jesienną. – Jeśli chodzi o cztery punkty, jest to duża strata w ciągu 15. kolejek, które zostały do końca sezonu. – wychodzi, że z 15. potkań musimy wygrać około 12. Minimum 12 meczów – jest to naprawdę trudne zadanie, ale wszystko jest możliwe, dlatego spokojnie przygotujmy się do tej rundy, bo mamy trudną przeprawę już na samym początku w Gliwicach, tam nikomu łatwo się nie gra – powiedział Kucharczyk.
Czytaj też:
Niewiarygodne sceny podczas Pucharu Narodów Afryki. Fatalny błąd bramkarza