Przed rozpoczęciem sezonu 2019/2020 działacze Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowili wprowadzić przepis o obowiązkowej grze młodzieżowców w spotkaniach na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Zgodnie z jego założeniami na boisku w trakcie całego meczu musi przebywać piłkarz, który na koniec sezonu obchodzi maksymalnie 22. urodziny. Ponadto zawodnik ten musi mieć polskie obywatelstwo. Regulacja ta niemal od samego początku podzieliła piłkarskie środowisko w Polsce. Wielu uważa to za dość kontrowersyjną zasadę, która ogranicza kadry zespołów i wcale nie wpływa na dobrą rywalizację w drużynie. Zastanawiano się więc w ostatnich tygodniach nad usunięciem tego przepisu.
PZPN podjął decyzję w sprawie przepisu o młodzieżowcu
W poniedziałek, 23 maja odbyło się posiedzenie zarządu PZPN. Podczas spotkania najważniejszych ludzi w polskiej piłce poruszono wiele tematów, a jednym z nich była regulacja dotycząca obowiązkowej gry młodzieżowca. Według informacji podanych przez portal Weszło.com działacze nie doszli do porozumienia w sprawie wykreślenia tego przepisu z regulaminu rozgrywek. Zatem w kolejnym sezonie będzie nadal obowiązywać.
Jednym z powodów takiej decyzji miała być zmiana zdania przedstawicieli niektórych klubów, którzy początkowo byli za zniesieniem tej regulacji. Zdaniem Weszło.com, nie jest wykluczone, że w przyszłości dojdzie jednak do zmiany w przepisach. Dziennikarze podają, że mógłby zostać on usunięty przed sezonem 2023/2024 lub 2024/2025. Jednocześnie jednak PZPN znacząco podniósłby pulę nagród za program Pro Junior System.
Warto dodać, że w kolejnych rozgrywkach status młodzieżowca w PKO Ekstraklasie będą posiadać piłkarze urodzeni 1 stycznia 2021 i młodsi.
Czytaj też:
Iga Świątek wreszcie to zrobiła. Polka zabrała głos w sprawie Wimbledonu