Miniony sezon PKO Ekstraklasy był udany dla Lechii Gdańsk. Zespół z Trójmiasta zajął ostatecznie czwartą lokatę, którą umożliwiła drużynie prowadzonej przez Tomasza Kaczmarka grę w europejskich pucharach. Jednym z kluczowych piłkarzy Biało-Zielonych był Łukasz Zwoliński. 29-latek był nie tylko czołowym strzelcem swojego klubu, ale i całej ligi. Napastnik zdobył 14 bramek i został drugim najlepszym polskim zawodnikiem, zaraz po Karolu Angielskim (18 goli).
Łukasz Zwoliński wzbudził zainteresowanie. Lechia Gdańsk odrzuca propozycje
Nic więc dziwnego, że Łukasz Zwoliński wzbudził zainteresowanie swoją osobą wśród zagranicznych zespołów. Działacze Lechii Gdańsk nie mogą narzekać na brak propozycji. Według informacji opublikowanych przez portal Meczyki.pl klub otrzymał ofert z co najmniej dwóch drużyn. Są to izraelski Hapoel Beer Szewa oraz węgierski MOL Fehervar. Pierwsza zaoferowała gdańszczanom za 29-latka 600 tysięcy euro, druga zaś 700 tysięcy euro.
Zdaniem Tomasza Włodarczyka przedstawiciele ekipy z Trójmiasta wciąż nie zmienili zdania i odrzucili te propozycje. Dziennikarz jednak podkreślił, że sytuacja może się jeszcze zmienić i napastnik może opuścić PKO Ekstraklasę. Wszystko bowiem zależy od tego, czy zagraniczne drużyny będą gotowe złożyć znacznie korzystniejsze finansowo oferty. Na ten moment Łukasz Zwoliński przebywa wraz z resztą zespołu na obozie przygotowawczym w Cetniewie.
Co ciekawe, MOL Fehervar jest również zainteresowany inną gwiazdą polskiej ekstraklasy – Ivim Lopezem. Węgrzy są gotowi zapłacić klauzulę odstępnego wynoszącą 1,5 miliona euro.
Czytaj też:
Tajemniczy wpis Roberta Lewandowskiego. Wywołał burzę w komentarzach