Saga związana z przyszłością ławki trenerskiej Rakowa Częstochowa została zakończona. Decyzja zarządu klubu oraz Marka Papszuna o zakończeniu współpracy wywołała sensację w całej Polsce, zważywszy na osiągane wyniki przez śląską ekipę. 48-letni szkoleniowiec przymierzany jest do przejęcia klubów występujących w Lidze Mistrzów, a od kilku dni w mediach toczyły się spekulacje, kto zastąpi go na stanowisku trenera lidera PKO BP Ekstraklasy. Wszystko jest już jasne.
Raków Częstochowa przedstawił nowego trenera
Właściciel Rakowa Częstochowa Michał Świerczewski już kilka dni temu przyznał, że następca Marka Papszuna został wybrany. Co ciekawe, w trakcie podejmowania decyzji zarząd klubu konsultował ją ze wciąż pracującym szkoleniowcem. – Mamy uzgodnione warunki finansowe. Musimy podpisać i sfinalizować temat umowy – mówił wówczas szef śląskiej ekipy.
Dziś, tj. 24 kwietnia o godz. 11:00 odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli m.in. rzecznik prasowy klubu Michał Szprendałowicz oraz prezes. W jej trakcie poznaliśmy nazwisko następcy Marka Papszuna. W mediach przejawiały się nazwiska m.in. Jacka Magiery, Czesława Michniewicza, Pavola Stano, Dejana Stankovicia, Janusza Niedźwiedzia, Dawida Szulczka czy asystenta obecnego szkoleniowca częstochowskiej drużyny Dawida Szwarga. Wybór padł na tego ostatniego.
Dawid Szwarga nowym trenerem Rakowa Częstochowa
Michał Świerczewski przyznał, że od dłuższego czasu próbowali pozyskać Dawida Szwargę i udało się to dopiero za trzecim razem. Nowy trener jest podekscytowany szansą, jaką otrzymał od władz Rakowa.
– Jest to dla mnie niecodzienna sytuacja, bo przychodzę po trenerze, który jest trenerem sukcesu. Klub ma zbudowaną tożsamość i ona zostanie zachowana. Nie jestem takim trenerem jak Marek Papszun, ale będziemy podążać tą samą ścieżką. Musimy narzucać nowe trendy, elementy, które wskażą naszą przewagę w przyszłym sezonie. Wiemy już, jakie możemy zaproponować drużynie, aby weszła na wyższy poziom — powiedział Dawid Szwarga.
Czytaj też:
Raków Częstochowa szykuje się na kolejny sezon. Chcą piłkarzy z dołu tabeliCzytaj też:
Gwiazda Rakowa komentuje decyzję Marka Papszuna. „To nie czas na pożegnania”