Legia Warszawa miała bardzo udane dwa pierwszej spotkania Ligi Europy. Wojskowi, którzy byli wtedy jeszcze prowadzeni przez Czesława Michniewicza, wygrali najpierw ze Spartakiem Moskwa na wyjeździe 1:0 i takim samym wynikiem zakończyli potyczkę z Leicester na własnym stadionie.
Wszystkie drużyny z grupy C jednak radzą sobie mniej więcej tak samo. Wygrana Spartaka Moskwa z Napoli 24 listopada sprawiła, że walka o awans do fazy pucharowej Ligi Europy będzie trwała do samego końca.
Liga Europy 2021/22. Sytuacja w grupie Legii Warszawa
Po swoim piątym spotkaniu Spartak Moskwa zajmuje pierwsze miejsce w grupie C. Drugie jest Napoli i ma tyle samo punktów co rosyjski klub, czyli siedem. Trzecia jest Legia Warszawa, a na czwartej pozycji jest Leicester (pięć punktów), które na horyzoncie ma jeszcze potyczkę z Legią Warszawa i Napoli.
Legia Warszawa. Jakie konsekwencje będzie miał wynik meczu z Leicester?
Jeśli w czwartkowym meczu z Leicester Legia Warszawa przegra, tabela będzie prezentować się następująco: 1. Leicester (8 pkt.), 2. Spartak (7 pkt.), 3. Napoli (7 pkt.) i 4. Legia Warszawa (6 pkt.). W tym wariancie Legia Warszawa będzie musiała wygrać ze Spartakiem Moskwa w meczu ostatniej kolejki, by na wiosnę grać w LE dalej. Remis i przegrana zapewnia Legionistom ostatnie miejsce w grupie.
Jest jednak szansa, że Legia zremisuje z Lisami. Wtedy tabel będzie przyjemniejsza: 1. Spartak (7 pkt.), 2. Napoli (7 pkt.), 3. Legia (7 pkt.) i 4. Leicester (6. pkt). Podział punktów w meczu przeciwko angielskiej drużynie prawie na pewno dale polskiej drużynę grę w europejskich pucharach - Lidze Europy albo Lidze Konferencji. Wtedy nawet porażka ze Spartakiem dawałaby duże szanse na Ligę konferencji, chyba że Leicester by wygrało z Napoli
Najlepszym wariantem dla Legii byłaby oczywiście wygrania. Wtedy podopieczni Marka Gołębiewskiego byliby w 100 proc. pewni, że zagrają w europejskich pucharach - Lidze Europy bądź Lidze Konferencji Europy w przypadku przegranej ze Spartakiem i wygranej Napoli z Leicester. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że Legia Warszawa w obecnej formie nie powinna być żadnym zagrożeniem dla Leicester
Czytaj też:
Nowy trener Cracovii zapowiedział zmiany w transferach i w szatni. Kibice powinni być zadowoleni