Arkadiusz Milik ostatni mecz rozegrał w maju 2021, około 20 dni przed rozpoczęciem Euro 2020. Spotkanie z Metz kończyło sezon Ligue 1, a wynik 1:1 po bramce właśnie Polaka dawał Olympique'owi Marsylia miejsce w europejskich pucharach. Biało-czerwony napastnik brał udział w potyczce do samego końca, a schodząc z boiska był zapewne już myślami na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Rzeczywistość okazała się jednak bardziej brutalna, ponieważ okazało się, że Milik nabawił się kontuzji, która wykluczy go nie tylko z Euro, ale i pierwszych kolejek Ligue 1 w sezonie 2021/2022.
Powrót bardzo blisko
14 września Milik dostał pozwolenie od sztabu medycznego na powrót do treningów z drużyną. Od tamtej pory jeszcze nie zagrał w żadnym meczu. Według L'Equipe ten stan rzeczy ma się zmienić już w czwartek, gdyż Polak będzie gotowy do gry w meczu Ligi Europy przeciwko Galatasaray. Napastnik najprawdopodobniej nie wystąpi w pierwszym składzie, ale sam fakt jego powrotu na ławkę może cieszyć, ponieważ oznacza to koniec dotychczasowych problemów zdrowotnych reprezentanta Polski.
Arkadiusz Milik nie dostał powołania na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski, podczas którego nasi piłkarze zmierzą się z San Marino w u siebie i Albanią na wyjeździe.
Czytaj też:
Real Madryt sensacyjnie przegrał z Sheriffem Tyraspol. Ancelotti: Jesteśmy smutni